Dead Cells
Dead Cells - rogue-lite, metroidvania i action-platformer w jednym. Rozległy, wiecznie zmieniający się zamek już czeka na śmiałków, chcących poznać jego sekrety… Zakładając, że dadzą radę pokonać zamieszkujące go istoty w tym dwuwymiarowym odpowiedniku soulsów. Żadnych punktów kontrolnych! Zabijaj, bądź zabijanym, ucz się na błędach, powtórz…
W Dead Cells wylądujesz w sercu nieudanego alchemicznego eksperymentu, próbując wyjaśnić co się dzieje na rozległej, ciągle zmieniającej się i na pozór przeklętej wyspie. Trudna, acz sprawiedliwa walka, responsywne sterowanie, wymagający przeciwnicy, permanentna śmierć i oczywiście unik – to filary tej bezkompromisowej, wyrazistej i oczyszczającej gry akcji.
Śmierć oznacza koniec
Oto Roguevania – miks połączonych światów, rozwidlających się ścieżek i odblokowywanych umiejętności. Wszystko doprawione pompującą adrenalinę permanentną śmiercią. Żadnych punktów kontrolnych. Ubijasz bossa za pierwszym podejściem lub jedziesz od nowa.
Ale nie jest aż tak źle – część postępu jest zachowywana przy kolejnych podejściach. Odblokowują się nowe ścieżki, masz dostęp do nowych poziomów, mutacji, umiejętności i broni
Wiele broni do wyboru
Dead Cells oferuje niezliczoną ilość narzędzi mordu. Są różnorakie miecze, łuki… I zaklęcia rzecz jasna. Na tym jednak nie koniec, bo nietrudno też o bicz, granat czy wieżyczkę… A wszystko wyjątkowo zakręcone. Do tego dołóżmy jeszcze mutacje i zwoje, umożliwiające kreowanie postaci w inny sposób przy każdym podejściu.
Koniec końców to jednak Twoje umiejętności są najważniejsze! Roguelite to nieustanny trening. Chodzi o to, by pozornie niemożliwe do pokonania przeszkody stawały się bajecznie proste. Cierpliwości, w końcu załapiesz… Chyba.