BenQ ScreenBar Halo 2

Miałem do tej pory lampę Yeelight Screen Light Bar Pro RGB i była świetna, ale w momencie wymiany monitora z 24" na ultraszeroki 34" czar prysł, lampa stykała się z monitorem przez jego zakrzywienie przez co połowa światła zamiast trafiać na biurko rozświetlała sam monitor.

Po 2 miesiącach w końcu zdecydowałem się znaleźć coś innego i trafiłem właśnie na lampę Benq - zdecydowanie najlepsza o ile nie jedyna lampa na monitor w pełni kompatybilna z zakrzywionym ekranem, w końcu światło w ogóle nie odbija się od monitora a sama lampa mimo że ma tylko 5W mocy więcej (10W vs 15W względem lampy Yeelight) to jest ZNACZNIE jaśniejsza - dlatego też całkiem fajną opcją jest automatyczne ustawianie jasności, przez co praktycznie nie muszę korzystać z bezprzewodowego pilota (choć jak już ktoś inny skomentował - jest naprawdę świetny).

Tylna lampa rozświetlająca ścianę na monitorze też jest bardzo przemyślanym dodatkiem, mi osobiście bardzo pomogła z bólem oczu przy dłuższej sesji siedzenia przy monitorze - mam wyjątkowo ciemny pokój, a na biurku nie mam miejsca na inne oświetlenie.

Z minusów - wykrywanie obecności przy monitorze działa mocno tak sobie, jak dla mnie bardziej bajer niż użyteczna funkcja. Lampa nie sprawdza, czy ktoś faktycznie siedzi przez krótszą chwilę przy biurku tylko zwyczajnie wykrywa ruch, przez co zapala się chociażby gdy podchodzę do biurka na kilka sekund żeby coś z niego zabrać, albo jak kot przejdzie po biurku, także ta opcja nie jest niestety dla mnie.

Podsumowując - myślałem, że zwariowałem w momencie wydania 800zł na lampkę na biurko, ale zdecydowanie przerosła moje oczekiwania, głównie przez poziom jasności, realną użyteczność tylnego rozświetlania oraz funkcję automatycznego dostosowania jasności, choć portfel bolały trochę mniej, gdyby cena była niższa przynajmniej o te 100zł.... Rozwiń dalej

Wygląda jak kupa złomu przyczepiona do monitora. Serio. Każda z tych lampek wygląda źle, a ta nie jest wyjątkiem. I teraz najlepsze: kompletnie mnie to już nie obchodzi.

Bo… ta lampa zrobiła mi brainwash (detekcja ruchu i autorozjaśnianie).
Podchodzę do biurka → pach, światło (bez dotykania).
Odchodzę → ciach, ciemność (po chwili oczywiście).
Zero dotykania knoba (działa świetnie btw), zero pokrętełek, zero „a może ciut jaśniej?”. Ona robi to za mnie i robi to lepiej, niż ja bym kiedykolwiek ustawił.

Z przeciwnika, który przez lata marudził, że „szkoda kasy na taki badziew”, stałem się typem, który poleca ją znajomym jak jakiś ambasador.

Więc jeśli jesteś w stanie przełknąć fakt, że na Twoim monitorze zawiśnie mały szkaradek (dosłownie).... dostajesz w zamian spokój i wygodę. Dla mnie warta każdej złotówki. Niestety.

Polecam bez wstydu. Pozdrawiam, buziaki ;)... Rozwiń dalej

Wszystko zgodnie z oczekiwaniami. Do tej pory najlepsza "lampka" na monitor jaka miałem.... Rozwiń dalej

Świetny produkt... Rozwiń dalej

Bardzo polecam - świetna lampka... Rozwiń dalej