Pendrive SanDisk Ultra Flair został wyposażony w metalową obudowę, która dobrze chroni przed uszkodzeniami. Co więcej, dzięki kompaktowym rozmiarom możesz zabrać go ze sobą wszędzie, a specjalne miejsce pozwoli Ci przypiąć akcesorium np. do kluczy.
SanDisk Ultra Flair został wyposażony w złącze USB 3.0, które umożliwia szybki transfer danych. Dodatkowo łatwa w użyciu ochrona hasłem umożliwi Ci zabezpieczenie poufnych plików, aby były maksymalnie chronione.
Realna pojemność 115GB. Zapis na start na usb 3.0 100-90MB/s potem spada do 45MB/s-35MB/s i tyle już trzyma do końca (przy przesyłaniu dużego pliku). Odczyt 115MB/s stabilne przez cały plik 2.5GB. HD Tune podaje nieco zawyżone wartości ale wykres ładnie oddaje jak prezentuje się zapis - dużo na start i szybki spadek (spowodowany wzrostem temperatury). Część pendrive'a która wchodzi do portu usb bardzo się nagrzewa, grozi wręcz poparzeniem. Na szczęście wystająca część jest chłodniejsza.
Linux Mint, testy z zapisem zer do pliku (z/do dysku NVMe):
- 128MB - odczyt 112 MB/s, zapis 300 MB/s
- 256MB - odczyt 114 MB/s, zapis 71 MB/s
- 512MB - odczyt 111 MB/s, zapis 54 MB/s
- 1024MB - odczyt 125 MB/s, zapis 14 MB/s
- 2048MB - odczyt 119 MB/s, zapis 11 MB/s
Kopiowanie plików wielkości 100KB - 38 na sekundę. Kopiowanie w 2 wątkach działa jeszcze wolniej.
Podczas zapisu urządzenie nagrzewa się do kilkudziesięciu stopni (parzy). To prawdopodobnie powoduje spadek wydajności.
Po zapisie 2 - 3 GB pendrive się grzeje i prędkość zapisu waha się w granicach 11 - 16 MB/s
Odczyt cały czas jest na bardzo dobrym poziomie, stałe 130MB/s. Problem jest z zapisem. Po usb 3.0 pierwsze 2GB kopiują kilkadziesiąt MB/s, ale później pendrive się strasznie rozgrzewa i zapis spada do kilku MB/s
Posiadałem 2 sztuki, obie padły po upływie roku. Pendrive grzeje się mocno podczas pracy.
Jest mniejszy, niż mi się wydawało. Jest w sam raz. Choć czasem potrafi się sporo rozgrzać. Nie najlepiej radzi sobie z kopiowaniem malutkich (kilka KB) plików - mocno zwalnia.
Po za tym jest ok.
Pendrive podczas kopiowania plików przegrzewa się, redukując trochę odczyt i zapis. Taka jego przypadłość. Jako zwykły pendrive może być, ale dla bardziej wymagających użytkowników nie polecam...
Działa pod USB2.0. Zapis przez pierwszych kilkanaście sekund 30 MB/s potem spada do 8-10 MB/s. Odczyt 110 MB/s pod USB3.0 i 35 MB/s pod USB2.0, testowane na jednym dużym 2GB pliku.
Pendrive zaspokoił moje wymagania. Ma szybki odczyt plików, zapis też. Jak kopiowałem plik z dysku (6GB) to leciało jakieś 11-15 Mb/s
także uważam to za całkiem dobry wynik. Polecam tego pena jak najbardziej bo mało kosztuje i jest w sam raz. Może nie najszybszy ale też i nie najwolniejszy...
Jeśli chodzi o zapis to tak średnio bym powiedział.
Startuje z prędkością 30Mb/s by po chwili spaść do 9Mb/s
Mocno się nagrzewa, ale za to nadrabia wydajnością. Moje wyniki: Odczyt 147MB/s, Zapis 89 MB/s.
Testy na czystym penie w załączeniu, jako pen na dane dla mnie jest ok. Robiłem testy kopiowania dużych plików pod kątem grzania się pena, i nie mogę powiedzieć, że się grzeje...jest letni, NIE jest gorący.
Jako bonus jest roczna subskrypcja na RescuePRO_Deluxe software do odzyskiwania zdjęć, video...ale tylko z dysków/pamięci flash przenośnych.
Pen jest tragicznie wolny zapis w okolicy 10 mb/s masakra
To mój pierwswzy tak pojemny PenDrive, służy mi głównie do przesyłania filmów. Prędkość odczytu tak jak w opisie, dochodzi do 150MB/s ale trochę się przy tym grzeje. Jedak patrząc na jego szybką pracę, można o tym zapomnieć. Samo wykonanie bardzo dokładne, jest odporny na uszkodzenia więc nie boje się o zawartość. Podsumowując, wart swojej ceny!
mały, przegrzewający się, metalowy na 4 z minusem
