(function (g, e, n, es, ys) {g['_genesysJs'] = e;g[e] = g[e] || function () {(g[e].q = g[e].q || []).push(arguments)};g[e].t = 1 * new Date();g[e].c = es;ys = document.createElement('script'); ys.async = 1; ys.src = n; ys.charset = 'utf-8'; document.head.appendChild(ys);})(window, 'Genesys', 'https://apps.mypurecloud.de/genesys-bootstrap/genesys.min.js', {environment: 'euc1', deploymentId: '3860fa2d-3a22-4040-8d15-a1b5df24b429'});
x-kom - Sklep komputerowyx-kom - Sklep komputerowy
Wszędzie
Wszędzie
Laptopy i komputery
Smartfony i smartwatche
Podzespoły komputerowe
Gaming i streaming
Urządzenia peryferyjne
TV i audio
Smarthome i lifestyle
Akcesoria

Ładowarki do smartfonów Baseus

(53 wyniki)
Filtry
Promocja
Producent
Cena
-
Najszybsza dostawa
Dostępność w salonach
Dostępność
Status
Typ ładowarki
Kompatybilność
Złącza
Kabel w zestawie
Długość przewodu
m
-
m
Moc
W
-
W
Napięcie wyjściowe
Kultowa ładowarka 3 w 1
Producent:
Sortowanie
z 2
Sortowanie
1-30 z 53
z 2

Ładowarki do smartfonów Baseus

Dlaczego warto postawić na ładowarki Baseus? Przewagi, których nie widać na pierwszy rzut oka

Jeśli ładowarka kojarzy Ci się wyłącznie z nudnym białym klockiem, to znak, że nie testowałeś jeszcze sprzętu od Baseus. Tu nie ma miejsca na przypadkowe plastiki. Baseus, choć brzmi trochę jak nazwa starożytnego filozofa, to marka, która bardzo szybko podbiła portfele i biurka wszystkich tych, którzy nie mają czasu i chęci na kompromisy.

Nie czarujmy się – rynek ładowarek jest dziś zalany produktami „no name”, które obiecują szybkie ładowanie, a kończy się na tym, że telefon co najwyżej robi się ciepły. Baseus wychodzi poza tę ligę. Tu technologia GaN to nie tylko chwyt marketingowy, ale realny powód, dla którego ładowarka ma rozmiar kostki do gry, a daje radę nawet z ładowaniem laptopa. Do tego dostajesz kilka portów w jednym – USB-C, USB-A – więc kończą się wieczne dylematy: „czy podłączyć smartfona, słuchawki czy tablet?”. Podłączasz wszystko naraz i masz spokój.

Baseus dorzuca też cały pakiet zabezpieczeń, których istnienia nawet nie podejrzewałeś, dopóki nie przeczytałeś, że Twój ostatni „marketowy wynalazek” może zrobić zwarcie szybciej, niż wyślesz SMS-a do mamy. Zresztą – certyfikaty CE, RoHS i cała reszta papierologii są tu na porządku dziennym. Co ciekawe, ładowarki tej marki naprawdę potrafią ładować kilka urządzeń na raz i to z normalną prędkością.

Szybkie ładowanie bez nerwów – jak wybrać ładowarkę Baseus do swojego telefonu?

Ciągle wierzysz, że każda ładowarka ładuje tak samo? Cóż, Twój smartfon może mieć inne zdanie na ten temat.

Szybkie ładowanie to nie czary-mary – nie wystarczy wetknąć cokolwiek w gniazdko i czekać na efekt „100% w pół godziny”. Ładowarki Baseus rozbijają bank, ale tylko wtedy, gdy wiesz, co znaczy PD, QC i te wszystkie tajemnicze liczby na pudełku.

Na początek moc. Im więcej watów, tym szybciej, prawda? Tak, ale tylko do pewnego momentu. Smartfon z wejściem 18 W nie będzie ładował się szybciej od ładowarki 100 W – bo i tak zatrzyma się na swoim limicie. Za to jeśli masz nowszy model, możesz naprawdę docenić ładowarki Baseus o mocy 30 W, 45 W czy nawet 65 W – szczególnie jeśli podłączasz więcej niż jedno urządzenie.

Druga sprawa – standardy szybkiego ładowania. Te skróty (PD – Power Delivery, QC – Quick Charge, AFC, SCP…) nie są dla ozdoby. Baseus ogarnia je wszystkie, więc możesz ładować zarówno iPhone’a, jak i Samsunga czy laptopa z USB-C – bez kombinowania z przejściówkami czy kupowania kilku ładowarek „do każdego telefonu osobno”. Sprawdź tylko, czego potrzebuje Twój model i szukaj tej technologii na opakowaniu.

Kolejną istotną kwestią jest liczba portów. Baseus nie bawi się w „ekskluzywność” – dostajesz ładowarki dwu-, trzy-, a nawet czteroportowe, żeby raz na zawsze skończyć z rotacją kabli: dziś telefon, jutro słuchawki, pojutrze powerbank. W końcu można podłączyć wszystko naraz i nie tłumaczyć się współlokatorowi, że „zajęte, poczekaj do rana”.

Nie zapomnij też o mobilności. Baseus ma też kompaktowe modele do plecaka, wersje składane na podróż, a nawet adaptery z wymiennymi końcówkami, jeśli lubisz zapuszczać się poza Schengen. I bonus: ładowarki tej marki często działają równie dobrze do ładowania Nintendo Switcha, kamerek sportowych czy laptopów – a to już koniec wiecznych rozterek, czy brać trzy ładowarki na wyjazd, czy tylko jedną.

Ładowarki Baseus w praktyce – do domu, auta i podróży. Sprawdź, gdzie sprawdzą się najlepiej

Baseus serwuje całą gamę ładowarek – od tych do gniazdka przy łóżku, przez samochodowe turboładowarki, aż po kompaktowe kostki na wyjazd, które nie zabiorą połowy miejsca w bagażu podręcznym.

W domu najlepiej sprawdzają się ładowarki sieciowe – te z kilkoma portami USB-C i USB-A, dzięki którym żadne dziecko, współlokator ani powerbank nie będzie się już musiał bić o „ten lepszy kabel”. Kto raz spróbuje wersji GaN od Baseusa (małe, zimne, a ładują laptopa szybciej niż niejedna oryginalna ładowarka), ten już nie wraca do marketowych „darmówek”. W biurze to z kolei cichy bohater, bo wystarczy raz podpiąć wszystko naraz i mieć święty spokój do końca dnia.

Samochodowe ładowarki Baseus to osobna historia – jeśli lubisz zostawiać telefon na 3% i przypominasz sobie o tym dopiero na światłach, model 2xUSB o mocy 40–60 W pozwoli nie tylko uratować Twój smartfon, ale i doładować tablet pasażera, a nawet… podgrzać mleko w elektrycznym podgrzewaczu do butelek.

Podróż? Tu Baseus gra w zupełnie innej lidze. Ich kompaktowe ładowarki ważą mniej niż paczka gum do żucia, a często oferują więcej portów niż hotelowa recepcja gniazdek. Wersje z adapterami do różnych krajów to koniec przekładania kabli i walki z lokalną „infrastrukturą”. No i – co ważne – dzięki szerokiej kompatybilności nie musisz taszczyć pięciu różnych ładowarek, żeby ogarnąć smartfona, powerbank i bezprzewodowe słuchawki.

Sprawdź ofertę ładowarek Baseus w sklepie x-kom