QNAP TS-253D-4G (2xHDD, 4x2.0-2.7GHz, 4GB, 5xUSB,2xLAN)

Po dwóch dniach użytkowania mam mieszane uczucia. Funkcjonalnie wydaje się ten produkt być bardzo atrakcyjny, jednak dzieje się tutaj coś bardzo niepokojącego, i widzę po krótkim przeglądzie Internetu, że nie jestem odosobnionym przypadkiem. Otóż mimo prawie żadnej aktywności z mojej strony, macierz bardzo intensywnie "młóci" dyskami z bardzo krótkimi przerwami. Kiedy stają się one dłuższe, udaje się dyskom przejść w stan spoczynku. Niestety, macierz szybko je wybudza, co skutkuje nabijaniem liczby uruchomień zarejestrowanych w SMART. W jeden dzień natłukło ich ponad 20. Obawiam się, że za długo one nie pożyją w tych warunkach. To, oraz irytujące chrobotanie dyskami (nie daje ono w nocy spać) stawia pod znakiem zapytania sensowność zakupu tego urządzenia, które do tanich nie należy. Poobserwuję to jeszcze kilka dni i zadecyduję, co zrobić z tym wydatkiem (w sumie prawie 3000 zł).... Rozwiń dalej

Patryk bez sensu jest twoja opinia .. obwiniasz Qnapa ,że dyski ci chroboczą ?! Bezsensu, to opinia o dyskach.
Trzeba było sprawdzić ile dyski mają db a generalnie system stawia się na SSD a HDD przeznacza na dane. Wtedy jest chrobotanie tylko podczas odczytu/zapisu danych.... Rozwiń dalej

Bardzo fajna z dużymi możliwościami - wieloma funkcjami , szybka
Trochę czasu zajęło mi aby skonfigurować i sprawdzić działanie niektórych programów a jest ich naprawdę sporo.
W rajdzie pracuje 24/7 nie widziałem aby choć na chwilę uśpił się
Ogólnie OK... Rozwiń dalej

Bardzo zaawansowany NAS. Przesiadka z ASUSTORa daje duży szok. Strasznie dużo opcji i możliwości. Na domowe archiwum dla laika powiedziałbym, że aż za dużo :)
Oprócz tego śmiga bardzo dobrze. Konfiguracja umiarkowanie skomplikowana. Instalacja dysków 10/10.
Komentując komentarz Artura - dyski NAS mają to do siebie, że są zaprojektowane do pracy 24/7.
Jestem bardzo zadowolony z zakupu. Polecam komuś, kto szuka zaawansowanego serwera z wieloma opcjami do domu / małej firmy.

Ps: NAS współpracuje nawet z 32GB RAMu :)... Rozwiń dalej

Nie puszczać na zewnątrz, dodać reguły do qufirewall, wyłączyć konto admina, dołożyć ramu do minimum 8 gb - i się cieszyć fajnym serwerem..... Rozwiń dalej

Posiadam urządzenie od trzech dni. Pracuję z dyskami 2x8TB Seagate IRONWOLF. Poziom hałasu generowany przez urządzenie i dyski jest nie do zniesienia. Zdecydowanie nie polecam dla osób, które planują usadowić swój NAS w pobliżu stanowiska pracy. NAS niemal nigdy nie przechodzi w stan spoczynku - pomimo tego, iż nie jest wykorzystywany przez żaden z procesów. Nieprzyjemne chrobotanie głowicy czyni ten zestaw bardzo niekomfortowym. Dodam, że synchronizacja RADI już się zakończyła więc dysk na prawdę nie ma nic do "roboty", a nadal hałasuje. Jeśli natomiast planują Państwo użytkowanie sprzętu w firmie, gdzie wydzielono osobne pomieszczenie lub szafę na NAS - będzie to dobry wybór. Jednak pod znakiem zapytania pozostawałoby wtedy złącze HDMI, które docelowo ma współpracować z smartTV lub monitorem stojącym w pobliżu. Koszt urządzenia spory. Dziwię się, że plastikowa obudowa nie została przez producentów wygłoszona. Od marki QNAP spodziewałem się większej staranności.... Rozwiń dalej

Działa troszkę mało RAM-u.
Zawsze można zmigrować .
Dyski Wd red pro w nim są zdecydowanie za głośne jak do korgzystencji na codzień .... Rozwiń dalej

Dobry i wydajny sprzęt.
Plusy:
- hardware
- wydajność

Minusy:
- IMO nie jest to NAD dla domowego użytkownika. Konfiguracja jest mocno skomplikowana. Jestem przyzwyczajony do webUI Asustora, który prowadzi uytkownika-laika za rączkę. Tutaj wymagana jest już zaawansowana wiedza do prawidłowej konfiguracji.
- Niedawny atak ransomware. No ale to plaga tych czasów. Asustor też oberwał ostatnio.... Rozwiń dalej

mało ramu... Rozwiń dalej

Atak Deadbolt, Serwer zaszyfrowany, Qnap pozostawia użytkowników bez pomocy. Nie jestem informatykiem, aktualizowałem system, korzystałem z kreatorów. Serwer został zaatakowany w związku z lukami w oprogramowaniu i zaszyfrowany. Cała pomoc Qnap to: zaktualizuj serwer i odtwórz zniszczone dane, albo zapłać hakerom. Koniec. Serwer idzie na śmietnik. Kolejny atak może nastąpić w każdej chwili. Jak działał też nie było słodko. Mocowania dysków powodowały przenoszenie wibracji na obudowę serwera. Cały soft na androida do śmieci - aplikacje się zawieszały i nie działały zgodnie z przeznaczeniem. Za Qnap dziękuję. Na zawsze.... Rozwiń dalej