Smartwatche Polar

Smartwatche Polar

Smartwatche Polar: Grit X2 PRO, Ignite 3, Vantage V3 i Pacer w najlepszych cenach

Zaczynajmy z grubej rury, czyli od Polar Grit X2 PRO. To taki zegarek, który przetrwa z Wami praktycznie wszystko. Chcesz iść w góry na kilka dni? Proszę bardzo. Planujesz maraton w deszczu? Żaden problem. Marzysz o triathlonie, ale boisz się, że sprzęt Cię zawiedzie? Spokojnie, Grit X2 PRO ma wodoszczelność do 100 metrów i konstrukcję zgodną ze standardami militarnymi. Plus ten 1,39-calowy ekran AMOLED, który jest czytelny nawet w pełnym słońcu. Czysta poezja.

Z kolei Polar Ignite 3 to taki kompromis między elegancją a sportem. Nie wygląda jak klocek na ręce (co niektóre zegarki sportowe potrafią), a jednocześnie oferuje ponad 150 trybów sportowych i zaawansowane monitorowanie snu. Dla kogoś, kto chce mieć jeden zegarek do wszystkiego – do pracy, na randkę i na trening – to może być strzał w dziesiątkę. A że ma jeszcze szkło Gorilla Glass 3.0, to nawet przypadkowe uderzenie o framugę nie ma prawa go wykończyć.

Vantage V3 i Pacer to natomiast odpowiedzi na różne potrzeby i budżety. Vantage to sprzęt dla tych, którzy traktują sport poważnie; precyzyjne pomiary tętna, analiza wydolności, nawigacja GPS na poziomie, który zadowoli nawet wybrednych biegaczy. Pacer natomiast to opcja dla tych, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z monitorowaniem aktywności, ale nie chcą od razu wydawać majątku. Ma wszystko, czego potrzeba na start, plus bateria, która wytrzyma tygodnie.

Co sprawia, że Polary dalej biją konkurencję? Po pierwsze, ta bateria – tam gdzie inne smartwatche siadają po dwóch dniach, Polary mogą działać tygodniami. Po drugie, precyzja pomiarów, która u Finów jest legendarna. A po trzecie, funkcje Smart Coaching, które nie tylko zbierają dane, ale faktycznie pomagają w treningach. Bo po co mieć smartwatch, który tylko pokazuje, że biegniesz, skoro może Ci podpowiedzieć, jak biegać lepiej?

Jaki zegarek Polar wybrać? Porównanie modeli dla biegaczy, pływaków i outdoor

Wybór wypada zacząć od tego, czego generalnie oczekujesz od zegarka sportowego. Jeśli głównie chcesz monitorować codzienną aktywność, liczyć kroki i mieć przypomnienie, żeby wstać od komputera, spokojnie wystarczy Wam Polar Pacer. To taki „punkt wyjścia” w portfolio marki, ale wcale nie oznacza, że jest słaby. Ma GPS, mierzy tętno, zlicza kalorie i potrafi wytrzymać na baterii nawet kilka tygodni. Plus kosztuje znacznie mniej niż topowe modele.

Sprawa robi się ciekawsza, gdy zaczynamy mówić o konkretnych sportach. Biegacie regularnie? Tutaj Polar Vantage V3 może być strzałem w dziesiątkę. Ma precyzyjne pomiary tętna, analizę wydolności biegowej, planowanie treningów i nawigację GPS, która nie zawiedzie Was nawet podczas najdłuższych przebieżek po lesie. Plus funkcje regeneracji, które podpowiedzą Wam, kiedy można jechać na maksa, a kiedy lepiej odpuścić.

Jeśli natomiast jesteś osobą, która lubi różnorodność – dziś basen, jutro rower, pojutrze siłownia – to Polar Ignite 3 będzie lepszym wyborem. Ma ponad 150 trybów sportowych, więc zarekestrujesz w nim praktycznie każdą aktywność. Do tego elegancki wygląd, który nie wstydzi się pokazać na spotkaniu biznesowym.

Ale jeśli naprawdę chcecie iść all-in i macie na to budżet, to Polar Grit X2 PRO to opcja dla tych, którzy nie robią sobie żartów ze sportu. Góry, długie wyprawy, ekstremalne warunki… ten zegarek został stworzony po to, żeby przetrwać praktycznie wszystko. Ma największy ekran w ofercie (1,39 cala), najdłuższy czas pracy baterii w trybie GPS i konstrukcję, która przeszła testy militarne. To sprzęt dla ludzi, którzy planują wielodniowe wyprawy i potrzebują zegarka, na którym mogą polegać w każdych warunkach.

I na koniec praktyczna rada: przed zakupem sprawdźcie, z jakimi aplikacjami dany model współpracuje i czy macie telefon z Androidem czy iPhone’a. Wszystkie Polary działają z obiema platformami, ale niektóre funkcje mogą działać nieco inaczej. A jeśli nie jesteście pewni, który model wybrać, zacznijcie od Pacer albo Ignite 3. To modele, które dają dobry wgląd w to, czego tak naprawdę potrzebujecie od zegarka sportowego.

Zegarki Polar z GPS i długą baterią – profesjonalne funkcje treningowe i regeneracyjne

Polary współpracują jednocześnie z czterema systemami satelitarnymi – GPS, GLONASS, Galileo i QZSS. Oznacza to, że sygnał złapiesz praktycznie wszędzie, od gęstego lasu po wnętrzności miejskich kamienic. A funkcja Assisted-GPS sprawia, że połączenie z satelitami trwa sekundy.

Ale prawdziwy game-changer to bateria. Tam gdzie typowy smartwatch siada po dwóch dniach, Polary potrafią wytrzymać tygodnie. Grit X2 PRO w trybie zegarka działa nawet miesiąc, a przy intensywnym użyciu GPS-a spokojnie przetrwa kilka treningów bez ładowania. To nie jest przypadek. Polary używają energooszczędnych wyświetlaczy i zoptymalizowanych systemów, które priorytetowo traktują długi czas pracy.

Co do funkcji treningowych, tutaj Polar naprawdę błyszczy. Smart Coaching stanowi faktyczne wsparcie w planowaniu treningów. Zegarek podpowie Ci, kiedy możesz trenować intensywnie, a kiedy lepiej skupić się na regeneracji. FitSpark codziennie sugeruje konkretne ćwiczenia dopasowane do Waszej aktualnej formy, a funkcje recovery mierzą nie tylko to, jak długo spisz, ale także jaka jest jakość tego snu (a tym samym gotowość do wysiłku następnego dnia).

Poznaj lepiej smartwatche Polar dostępne w ofercie x-komu