Philips 65PML9636

Polecam telewizor, kupiłem gdzie indziej ale warto skrobnąć tutaj opinię bo może komuś się przyda. Zastanawiałem się pomiędzy OLED a miniLED i trochę w ciemno ale wziąłem miniLED-a, bo poprzedni LG CX zaczął się po 2.5 roku lekko wypalać mimo sporadycznego użytkowania.

Philips od razu mnie zaskoczył świetną czernią - to poziom bardzo bliski OLED-a. Początkowo w to nie wierzyłem, ale faktycznie czerń wygląda rewelacyjnie - jest czarna, głęboka. Nie ma nierównomiernego podświetlenia jak na QLEDach czy innych wynalazkach. Czerń jest czarna, a podświetlenie równomierne - rewelacja. W praktyce miniLED to faktycznie obraz bardzo podobny do OLED, ale bez wad OLED. Kolory może nie są aż tak bardzo żywe (jeśli OLED pod tym względem to 10/10, to tu dałbym 8/10), ale przez to są bardziej naturalne - mi się podoba to bardziej. Dodam, że mam bezpośrednie porównanie z LG CX 55.

Poza tym TV ma bardzo fajny i ładny pilot, Android TV jest bardzo szybki, na poziomie Chromecast 4.0 albo i lepiej. No i ten soundbar - niewiele gorszy od Sonos Arc którego mam w drugim pokoju. Bardzo udany model, dla mnie po 2 miesiącach użytkowania póki co bez zauważalnych wad.... Rozwiń dalej