Chcesz wybrać idealny prezent dla gracza? Oto nasze propozycje
Świąteczny pomysł na prezent dla gracza? Gamingowy laptop!
Jeśli rozważasz zakup laptopa gamingowego w ramach prezentu na Święta, z miejsca proszę – adoptuj autora tego poradnika. Wtedy bowiem mógłby on zażyczyć sobie pod choinkę notebooka ASUS TUF Gaming A15.
Nie jest to być może najpotężniejszy mocarz wśród laptopów do grania, ale w swojej kategorii cenowej pretenduje do miana największego kozaka w naszych zasobach magazynowych. Grafika GeForce RTX 3050, w połączeniu z procesorem AMD Ryzen™ 7, 16 gigabajtami RAM-u (DDR5, 4800 MHz) i dyskiem SSD o pojemności 512 GB, tworzy naprawdę sensowną całość, która pozwala ogrywać czołowe tytuły AAA na wysokich detalach i z wieloma klatkami na sekundę.
Ekran IPS 144 Hz z Adaptive-Sync czyni rozgrywkę jeszcze płynniejszą, pozwalając graczowi na szybsze kolekcjonowanie headshotów. Dodaj do tego zaawansowane chłodzenie, które dba o stabilność, nawet gdy emocje sięgają zenitu, i wyjdzie nam naprawdę udany laptop… i równie udany prezent na Święta. Czy może być lepszy pomysł na prezent dla gracza?
Pad do PlayStation 5 lub Xbox Series X|S – bo jeden kontroler to za mało
Gry potrafią rozgrzać do czerwoności – na przykład wtedy, gdy przez techniczne mankamenty rozgrywki tracisz decydującą bramkę w doliczonym czasie meczu (tak, fani FC 25, łączę się z Wami w bólu). W takich momentach najczęściej to pad bierze na siebie całą frustrację i emocje gracza, fruwając po pokoju i rozbijając się o mniej lub bardziej płaskie powierzchnie.
Toteż zapasowy kontroler DualSense dla fana PS5 albo pad do Xbox Series X|S możesz potraktować jako prezent o charakterze strategicznym – po pierwsze: pozwala mieć zawsze rezerwowy kontroler pod ręką, a po drugie: to świetny powód, aby zaprosić przyjaciół na wspólne granie na kanapie. W końcu nic tak nie wzmacnia (albo rujnuje) więzi, jak kilka meczów w FC czy pojedynki w Mortal Kombat.
Fotel gamingowy Silver Monkey X Semeru – bo czas przestać słyszeć: „nie garb się”
Każdy gracz zna te dziwne pozycje, które przyjmuje podczas intensywnej rozgrywki – raz siedzi jak znak zapytania, innym razem wygląda, jakby próbował wykonać skomplikowane combo ciosów w realu. Nic dziwnego, że co chwilę słyszy: „siedź prosto! Nie garb się!”. Z fotelem Silver Monkey X Semeru sprawa staje się prostsza – ten gamingowy tron został zaprojektowany tak, by każdy gracz mógł komfortowo rzucić się w wir rozgrywki, nie narażając się na krytyczne uwagi.
Ergonomiczna konstrukcja fotela, regulowane podłokietniki i poduszki – lędźwiowa oraz zagłówkowa – wzbogacą plecy Twojego gracza o solidne wsparcie. Z kolei zaawansowany mechanizm bujania z możliwością blokady pozwoli mu odpocząć po ukończeniu wymagającego questa.
Silver Monkey X Semeru to nie tylko wygoda, ale i inwestycja w zdrowie gracza – a przynajmniej w uniknięcie kolejnego komentarza w stylu: „za kilka lat będziesz przypominać Golluma, jeśli dalej tak będziesz siedział!”.
Elektryczne biurko Silver Monkey ED-140: centrum dowodzenia stanowiskiem gamera
Skoro poleciliśmy gamingowy fotel, głupio by było nie polecić gamingowego biurka. Silver Monkey ED-140 to nie jest zwykłe biurko. To technologiczny upgrade, który sprawi, że nasz gracz poczuje się jak w centrum dowodzenia jakiegoś kosmicznego statku. Zmieści się na nim konsola, pecet, monitor, klawiatura, myszka... co tylko sobie wymyślisz.
Dzięki elektrycznej regulacji wysokości (jednym przyciskiem!) biurko samo dostosowuje się do potrzeb – przełączanie się między trybami siedzenia i stania jest proste, jak wybór między graniem w EA Sports FC 25 a eFootball. Trzy zaprogramowane wysokości to nic innego jak zapisane checkpointy – raz ustawione pozwolą wracać do idealnych pozycji bez zbędnego tracenia czasu.
Funkcjonalne otwory na kable eliminują problem chaotycznej plątaniny przewodów. W Silver Monkey ED-140 każdy kabel ma swoje miejsce, a całość wygląda przejrzyście i estetycznie.
Gra na ulubioną platformę – bo prawdziwy gracz zawsze potrzebuje „jeszcze jednej”
Nie oszukujmy się – żaden gracz nie powie „mam już wszystkie gry, które chciałem ograć. Więcej nie potrzebuję”.
Nowy tytuł to zawsze strzał w dziesiątkę, nawet jeśli tzw. „kupka wstydu” jest tak ogromna, że grozi przewróceniem. Bo czy istnieje lepszy sposób na podarowanie graczowi kilku(nastu) godzin rozrywki, niż dorzucenie mu kolejnego świata do odkrycia?
Jakie gry są obecnie na czasie?
- ASTRO BOT – nie bez powodu jedna z najlepszych gier 2024 roku. Gra, w której naprawiasz, skaczesz i bujasz się po galaktykach, żeby ratować załogę rozrzuconą po całym kosmosie. To tytuł, który pokazuje, że PS5 potrafi wciągnąć nas w naprawdę kosmiczny poziom immersji. W tej epickiej misji wspierasz Astro, który zbiera ekipę i ratuje statek matkę przed galaktycznym arcywrogiem.
- EA Sports FC 25 – niby to samo, co każdego roku, a jednak, jak przekonują twórcy, świeży rozdział w historii piłkarskich symulatorów. W FC 25 EA Sports wprowadza powiew innowacji, na czele z trybem 5 na 5 „Rush”, pozwalającym na dynamiczne mecze na małych boiskach.
- Mario & Luigi: Brothership – Mario i Luigi wracają w nowej, pełnomorskiej odsłonie! W Mario & Luigi: Brothership gracze wyruszą na wyspę Shipshape – miejsce, które jest równie dziwne co fascynujące (to w końcu statek czy wyspa?) A może jedno i drugie? Najsłynniejsi hydraulicy popkultury łączą siły, aby przemierzać tropikalne lasy, tętniące życiem miasta i odkrywać zakątki Concordii.
- Dragon Age: Straż Zasłony zabiera nas z powrotem do mrocznego świata Thedas, gdzie każda decyzja może przynieść daleko idące konsekwencje. Jako Rook, nowy bohater tej epickiej sagi, musisz stanąć na czele Straży Zasłony i sprzeciwić się starożytnym bogom, którzy postanowili zaszaleć w swoim destrukcyjnym stylu. Bo gdy po kontynencie panoszą się spaczeni bogowie, demony i smoki, przeciętne RPGowe ratowanie świata to za mało – tu liczy się strategia, wybory i zaufanie.
- Silent Hill 2 Remake to nie tylko hołd dla kultowego horroru psychologicznego, ale i świeże spojrzenie, które zawdzięczamy świetnej pracy polskiego studia Bloober Team. Dzięki nim atmosfera mrocznego miasteczka nabiera jeszcze bardziej niepokojącego charakteru, a technologiczne innowacje sprawiają, że gra budzi tak żywe i intensywne emocje, jak nigdy wcześniej.
Gadżety dla graczy – małe prezenty, wielka radość
Nie samymi grami żyje gracz, a małe gamingowe gadżety potrafią być równie cenne, jak najlepszy loot. Puzzle z motywami z ulubionych tytułów to świetna alternatywa na chwile offline – bo kto nie chciałby ułożyć scenki z Cyberpunk 2077 lub portretu wiedźmina Geralta à la Vincent van Gogh?
Figurki postaci natomiast to idealne dopełnienie każdego gamingowego stanowiska – mały Mew z Pokemonów lub Johnny Silverhand na biurku doda klimatu każdej sesji i wprowadzi odrobinę magii.
A jeśli chcesz, by gracz poczuł klimat gry dosłownie od stóp do głów, skarpetki z motywami z gier będą strzałem w dziesiątkę. Skarpetki z motywem Mario, Minecraft lub Pokémon sprawią, że każda rozgrywka nabierze dodatkowego smaczku.
Takie drobne gadżety to świetny wybór na prezent, który wywoła uśmiech i pokaże, że znasz prawdziwe serce każdego gamera.
AMD Ryzen™ 7 9800X3D – prezent, który zmienia każdy komputer w gamingową bestię
Masz gracza, któremu chcesz podarować coś wyjątkowego? AMD Ryzen™ 7 9800X3D to nie jest zwykły procesor – to tajna broń, która zmienia komputer w maszynę zdolną pokonać każdego bossa. 8 rdzeni, 16 wątków i turbo do 5.2 GHz to jak cheat code, który odblokowuje najwyższą wydajność w grach.
Dzięki technologii AMD 3D V-Cache™ gry działają szybciej, płynniej i z większą stabilnością, a Twojemu graczowi zostaje już tylko skupić się na fragach. Socket AM5 zapewnia prostą instalację, a kompatybilność z PCIe 5.0 i DDR5 daje możliwość zbudowania komputera, który będzie gotowy na najnowsze gry przez długie lata.
SteelSeries Arctis Pro Wireless – słuchawki, które spełnią marzenia każdego gracza
Jeśli Twój gracz potrzebuje słuchawek, które dadzą mu przewagę w każdej rozgrywce, SteelSeries Arctis Pro Wireless to wybór, który mówi: „Level up!”. Te nauszne bestie łączą bezprzewodową swobodę z luksusową jakością dźwięku Hi-Res, odtwarzając audio w paśmie aż do 40 000 Hz.
Dzięki podwójnemu systemowi łączności (2.4G i Bluetooth) słuchawki są równie wszechstronne jak bohater RPG z maxowaną inteligencją i siłą. Dołączony transmiter z OLED-owym wyświetlaczem pozwala na błyskawiczną regulację ustawień bez potrzeby instalowania jakiegokolwiek oprogramowania. A system wymiennych baterii? To jak nieskończony zapas mikstur zdrowia – zawsze gotowe na kolejną rundę.
Zakupowy sandbox z kartą podarunkową x-kom
Z kartą podarunkową do sklepu x-kom gracz otrzymuje coś, co zna bardzo dobrze – swobodę wyboru w otwartym świecie… zakupów. To on (lub ona) zadecyduje, czy przeznaczy środki na nowy headset, który pozwoli mu lepiej słyszeć zbliżających się przeciwników w CS:GO, czy nową myszkę, dla lepszej precyzji oddawanych strzałów.
Kwoty? Od 25 do nawet 5000 zł. W tym przypadku to Ty jesteś mistrzem gry, który wie najlepiej, jaką kwotą zasilić budżet obdarowanego gracza.
Karta podarunkowa to o tyle ciekawy prezent, że jest jak drzewko umiejętności w grach RPG – nie daje gotowych rozwiązań, ale oferuje możliwość rozwijania dokładnie tego, czego gracz potrzebuje aktualnie najbardziej.
Autor: Łukasz Wrzalik