Komputery stacjonarne Apple mają to do siebie, że niby wszystkie są ze sobą spokrewnione, ale każdy ma swój charakter i nie da się ich pomylić.
Zacznijmy od malucha rodziny – Mac Mini to niepozorna metalowa kostka, która zmieści się nawet na najmniejszym biurku. Ten malec to podstawowa przepustka do świata macOS, a najnowsze modele z procesorami M4 i M4 Max potrafią zawstydzić niejeden „duży” komputer. Nie daj się jednak zwieść kompaktowym rozmiarom – w środku drzemie sporo mocy, choć trzeba pamiętać, że do Maca Mini musisz dokupić monitor, klawiaturę i mysz, bo w pudełku znajdziesz tylko sam komputer i kabel zasilający.
iMac to z kolei ikona designu – smukły all-in-one z panoramicznym ekranem, dostępny w siedmiu kolorach, które przywodzą na myśl tęczowe logo Apple z dawnych lat. W przeciwieństwie do poprzednika to już jest kompletny system w jednej obudowie – wyciągasz z pudełka, podłączasz kabel i już możesz pracować. Zero kombinowania, zero plątaniny kabli, minimalistyczny wygląd, który pasuje nawet do najbardziej designerskiego wnętrza.
Mac Studio to stosunkowo nowy członek rodziny, plasujący się między Makiem Mini a Makiem Pro. Wygląda trochę jak wyrośnięty Mini, ale w środku kryje procesory M4 Max lub M3 Ultra, które bez zadyszki obsłużą najbardziej wymagające zadania. To propozycja dla profesjonalistów, którzy potrzebują dużej mocy, ale nie chcą wydawać majątku na Maca Pro.
No właśnie, Mac Pro – prawdziwy potwór wydajności i... ceny. To komputer dla najbardziej wymagających profesjonalistów, którzy na co dzień pracują z renderingiem 3D, skomplikowanym montażem wideo czy zaawansowaną inżynierią dźwięku. Bez cienia wątpliwości można powiedzieć, że jest to najwydajniejszy komputer w ofercie Apple, którego cena zaczyna się od kwoty, za którą mógłbyś kupić używany samochód.
Mac Mini to idealny wybór dla osób wchodzących w ekosystem Apple lub potrzebujących drugiego komputera. Sprawdzi się u studentów, pisarzy, programistów czy w małych firmach, gdzie liczy się oszczędność miejsca. To także świetna opcja, jeśli już masz monitor, klawiaturę i mysz, a chcesz przesiąść się z Windowsa na macOS.
iMac kierowany jest do użytkowników domowych, którzy cenią sobie estetykę i prostotę. To komputer typu „plug and play” – idealny dla rodzin, studentów kierunków humanistycznych, twórców treści rozpoczynających przygodę z montażem czy projektowaniem graficznym. Sprawdzi się też świetnie jako centralny komputer w domu, stojący na widoku w salonie czy kuchni, gdzie jego design będzie dodatkowym atutem.
Mac Studio to propozycja dla profesjonalnych twórców treści, którzy potrzebują znacznie więcej mocy niż oferuje Mac Mini czy iMac, ale nie chcą wydawać astronomicznych kwot na Maca Pro. Fotografie pracujący z gigantycznymi plikami RAW, montażyści wideo 4K (a nawet 8K), deweloperzy kompilujący złożone aplikacje, muzycy używający dziesiątek ścieżek i wtyczek – wszyscy oni docenią wydajność Maca Studio. To też świetny wybór dla małych studiów produkcyjnych czy agencji reklamowych, gdzie liczy się zarówno moc, jak i kompaktowe rozmiary.
Mac Pro jest zarezerwowany dla najbardziej wymagających profesjonalistów – ludzi, dla których czas to dosłownie pieniądze, a każda minuta zaoszczędzona na renderingu czy kompilacji przekłada się na realne zyski. To sprzęt dla studiów post-produkcyjnych pracujących nad filmami czy serialami, architektów tworzących skomplikowane wizualizacje 3D czy naukowców przeprowadzających zaawansowane symulacje. Jeśli nie potrafisz bez zastanowienia wymienić co najmniej trzech powodów, dla których potrzebujesz Maca Pro – prawdopodobnie go nie potrzebujesz.
Warto też wspomnieć o tym, dla kogo komputery Apple zdecydowanie NIE są. Jeśli jesteś zapalonym graczem – szukaj gdzie indziej. Choć sytuacja stopniowo się poprawia, macOS wciąż ma ograniczoną bibliotekę gier w porównaniu z Windowsem. Jeśli często modyfikujesz swój sprzęt, dokładając kolejne karty rozszerzeń czy wymieniając podzespoły – też lepiej zostań przy PC.
Mac Pro to taki Rolls-Royce w świecie komputerów Apple – większość ludzi go podziwia, ale mało kto faktycznie potrzebuje i jeszcze mniej osób może sobie na niego pozwolić. To sprzęt, którego cena startuje od około 30 tysięcy złotych, a w maksymalnej konfiguracji może przekroczyć wartość małego mieszkania w średnim mieście.
Mac Pro wyróżnia się też swoim charakterystycznym designem – obudowa przypominająca tarkę do sera stała się już ikoniczna (i obiektem niezliczonych memów). Ale co ciekawe, Apple nie projektuje tak dla żartu – ta struktura zapewnia optymalny przepływ powietrza i chłodzenie przy zachowaniu względnej ciszy działania. Komputer o takiej mocy mógłby brzmieć jak startujący samolot, a tymczasem Mac Pro nawet pod obciążeniem pozostaje zaskakująco cichy.
Dla kogo konkretnie jest Mac Pro? Oto kilka przykładów:
Mac Pro to absolutnie topowy sprzęt dla niewielkiej grupy najbardziej wymagających profesjonalistów, dla których wydajność jest ważniejsza niż cena. Dla pozostałych 99 procent użytkowników, nawet tych pracujących zawodowo z multimediami, Mac Studio będzie bardziej rozsądnym wyborem, oferującym świetną wydajność w znacznie przystępniejszej cenie.
Sprawdź ofertę komputerów stacjonarnych Apple w x-komie