HP Pavilion Aero Ryzen 7-5825U/16GB/512/Win11 Silver

W cenie do 3,5 tysiąca złotych ten ultrabook jest jeśli nie najlepszym, to doskonałym wyborem.

Plusy:
– matryca IPS z dobrym odwzorowaniem kolorów i pełnym pokryciem przestrzeni sRGB. Używam Paviliona do obróbki zdjęć i barwy, jakie uzyskuję, są na tyle wiarygodne, że nie muszę ich potem mocno zmieniać na monitorze fotograficznym.
– wydajny i energooszczędny procesor. Z trybie maksymalnego oszczędzania energii pobiera w spoczynku mniej niż 1W. Rozkręcony daje sobie bezproblemowo radę z Photoshopem, DaVinci, Bluestacks i podobnymi programami.
– waga. Laptop jest naprawdę lekki, można go włożyć do damskiej torebki, do plecaka albo nosić na dłoni i jego ciężaru niemal się nie odczuwa.
– podświetlana klawiatura. Wraz z minimalnym podświetleniem ekranu pozwala komfortowo korzystać z ultrabooka w całkowitych ciemnościach.
– gniazdo jack 3,5mm.
– USB-C z ładowaniem.

Minusy:
– karta Wi-fi. Montowane w tym modelu Realteki lubią, jeśli korzysta się z zasilania bateryjnego, rozłączyć się po pewnym czasie z siecią i stracić zdolność ich wyszukiwania w ogóle. Pomaga na to odłączenie i ponowne włączenie kart w ustawieniach (można sobie w tym celu napisać skrypt .BAT). Można także zastąpić tę kartę Intelem AX210, który nie dość, że nie posiada tej bolączki, to jeszcze jest czulszy i utrzymuje połączenie tam, gdzie Realtek je już traci. Oficjalny instruktaż uzyskania dostępu do wnętrza komputera i wymiany komponentów da się odnaleźć na YouTube.
– wlutowany RAM, którego nie da się wymienić. 16 GB wystarcza obecnie, ale za kilka lat przestanie. Pamięć jest SR, ale w parze, więc to dual channel.
– nieco niewygodne umiejscowienie klawiszy kursorów oraz prawych Alt i Ctrl. Po przejściu z klawiatur stacjonarnych potrzebuję zawsze dłuższej chwili, by przyzwyczaić palce do pisania na Pavilionie Aero.
– mnóstwo bloatware'u zagnieżdżonych w "czystej" wersji systemu, aczkolwiek to wina zarówno HP, jak i Microsoftu. Większość można pousuwać.... Rozwiń dalej

Jest ok... Rozwiń dalej

Najlepszy laptop za 3k.
Tym kto narzeka na dźwięk chłodzenia - po aktualizacji BIOS-u jest o wiele ciszej.
Ekran - prawdziwy IPS (nie jak to bywa "IPS-like" u innych).
Do ideału brakuje tylko jeszcze jednego portu USB-C.... Rozwiń dalej

Świetna konfiguracja, szczególnie w promocyjnej cenie.... Rozwiń dalej

Zalety:
-świetny ekran z dobrymi kolorami, wysoką rozdzielczością i wysoką jasnością. Dobra czerń, choć nie idealna - nie przeszkadza w oglądaniu filmów.
-wysoka wydajność, szybkie działanie. Wszystko działa sprawnie, Da się grać w mniej wymagające tytuły (sprawdzałem EU4 i wiedźmińskie opowieści - bez zarzutu)
-brak problemów z wifi, jest bluetooth 5.2 co jest pomocne bo można zaoszczędzić na portach.
-wystarczająca ilość portów
-bardzo lekki, czuć to zwłaszcza po wzięciu dowolnego innego laptopa do ręki
-dźwięk w porządku, byłem nawet lekko zaskoczony jakością
-dobra jakość wykonania
-Bateria wytrzymuje 6-8h przy małym obciążeniu. Przy takim rozmiarze, wadze i wydajności myślę że to dobry wynik.

Wady:
-Format 16:10 o ile pomaga przy przeglądaniu internetu/dokumentów tak powoduje że filmy są wyświetlane z dużymi czarnymi pasami na górze i na dole.
-wysoka rozdzielczość przy tak małym ekranie jest zbędna bo nie widać różnicy, a zwiększa się zużycie energii i użycie GPU w grach.
- Wada która najbardziej mnie irytuje i przez którą myślałem o zwrocie laptopa: głośne i często włączające się chłodzenie - najwolniejsze obroty są już dość głośne i jest to przeszkadzajace przy oglądaniu filmów gdy są ciche momenty. Wbrew pozorom przy duzym użyciu procesora i GPU głośność już nie wzrasta aż tak mocno. W grach to nie przeszkadza.
-Dość mocno się grzeje przy obciążeniu, ale nie parzy w ręce i kolana.

Podsumowjąc, ogólnie dobry sprzęt. Za 3k myślę że ciężko znaleźć coś o lepszej specyfikacji. Bardzo irytuje mnie tylko chłodzenie. Moim zdaniem na pulpicie laptop powinien być bezgłośny, a co najwyżej wentylator powinien się tylko cichutko kręcić. Szkoda że nie można ustawić jakiejś krzywej wentylatora. Może z Ryzenem 5 byłoby lepiej, choć nie sądzę bo wentylator załącza się już przy 40*C.... Rozwiń dalej