Sony WH-1000XM3B Czarne

Zdecydowanie ODRADZAM zakup.
Słuchawki kupiłem w kwietniu 2020.
Uzywałem często (pandemia i praca w domu) - praktycznie codziennie, ale obchodziłem się "jak z jajkiem" - odkładając je do futerału.

Po 10 miesiącach pękł mały (być może zbyt mały?) kawałek plastiku na jednej z słuchawek blokujący wysuwanie się słuchawki. To spowodowało zupełne wysunięcie słuchawki z pałąka przy zakładaniu na głowę.

2 lutego 2021 oddałem na reklamacji w salonie X-KOM. Tutaj nie mam uwag - sprzęt przyjęty i opisany jak należy, a następnie odesłany do autoryzowanego serwisu producenta. Po równo miesiącu (2 marca 2021) otrzymuję odpowiedź, że:
"Informujemy, że autoryzowany serwis PRAM stwierdził usterki nieobjęte gwarancją producenta. Pęknięty pałąk słuchawkowy nie kwalifikuje się do naprawy gwarancyjnej"

Wpiszcie w wyszukiwarce "sony pęknięty pałąk" i zobaczycie wątek na forum SONY właśnie o tym produkcie.... Rozwiń dalej

Używam od paru miesięcy i porównuję z Bose QC35 które mam od prawie 4 lat:
- ANC w Sony usuwa więcej niechcianych dźwięków, ale ma nieco gorszy zakres niż Bose. Bose lepiej sobie radzi z bardzo niskimi tonami, ale poza tym wyjątkiem Sony przoduje,
- muzycznie bardziej mi leży Bose bo nie podbija basu tak jak Sony. Jest to indywidualna kwestia preferencji albo muzyki jakiej się słucha,
- różnica w trybie z włączonym ANC a wyłączonym, na Bose mniej słychać różnicę w jakości samej muzyki, w Sony jest większa różnica (choć nie tak jak w poprzednim modelu Bose QC25 - tam to była porażka).
- kodeki Bluetooth zdecydowanie na korzyść Sony. Różnica między LDAC a kabel + AudioQuest Dragonfly Red jest na Sony znacząco mniej słyszalna. Minus LDAC jest taki, że bateria szybciej umiera, W Bose jest duża różnica w jakości dźwięku między kablem (z Dragonfly) a Bluetooth
- fajną rzeczą w Sony (czego nie zauważyłem w Bose) jest to, że słuchawki wygłuszają otoczenie w czasie rozmowy. Ma to swoje plusy (dla mnie) i minusy (dla rozmówcy), bo przez hałas który został usunięty rozmówca gorzej mnie słyszy. Działa to z telefonem jak i z komputerem. Można wyłączyć,
- w Bose wymienia się gąbki samemu (mniej więcej przeżywają 2 lata). W Sony podobno serwis może wymienić. Jeszcze nie musiałem wymieniać, ale pewnie to tylko kwestia czasu. W Bose pojechałem do sklepu, kupiłem, wymieniłem sam. Koszt 120pln,
- sterowanie, kto co woli, Bose ma mechaniczne przyciski. W Sony są 2 mechaniczne reszta dotykowa (sterowanie muzyką i głośnością jest dotykowe). Zdecydowanie lepiej mi działa sterowanie w Bose bo jestem dinozaurem i głaskanie słuchawki nie do końca pasuje. Bonusem sterowania w Sony jest to, że można ustawić czy słuchawki nie używane mogą się wyłączyć same po określonym czasie. Ma to zaletę jak się szybko chowa słuchawki do futerału. W Bose nie ma takiej możliwości bo włącznik trzeba fizycznie przesunąć. Zdarzało mi się schować włączone słuchawki.
Sony używam na mieście, Bose w domu.... Rozwiń dalej

Wykonanie piersza klasa, dobra jakość dzwięku, na baterii trzymają mi spokojnie 25h+ kiedy odtwarzam na nich muzykę bez przerwy. Aktywne wyciszanie mam cały czas włączone.
Nie wyobrażam sobie teraz jak można żyć bez aktywnego wyciszenia ;) Tak bardzo ułatwia życie. Jadę Uberem - na zewnątrz głośno, samochody szumią a u mnie w słuchawkach cisza. W metrze ich jeszcze nie testowałem ale spodziewam się podobnego rezultatu.
Integracja z iOS działa wyśmienicie... Rozwiń dalej

Świetny ANC, doskonała jakość dźwięku. Bateria trzyma mega długo i ładuje się błyskawicznie. Nie ma w tej chwili na rynku lepszej propozycji.... Rozwiń dalej

Słuchawki genialne. Świetny dźwięk, świetna redukcja hałasu. Polecam. Jedne z najlepszych jakich używałem.... Rozwiń dalej

Tłumienie dźwięku działa świetnie, niektórym osobom może jednak przeszkadzać "nacisk" na bębenki, warto wcześniej wypróbować jakieś słuchawki z NC. Jakość dźwięku jest super, basy nie są przesadzone. Jako zestaw słuchawkowy również spisują się bardzo dobrze. Dla niektórych minusem może być obsługa przez panel dotykowy zamiast fizycznych przycisków, dla mnie nie stanowi to problemu, obsługa jest intuicyjna. W mojej opinii słuchawki warte są swojej ceny i mogę je polecić.... Rozwiń dalej

Po opiniach bałem się, że będą niewygodne lub po ANC będą mnie bolały uszy.. Nic z tego, to najwygodniejsze słuchawki jakie miałem na uszach, bardzo mięciutkie - noszę okulary i nie uciskają. ANC działa bardzo dobrze, fajnie, że można używać tego nawet jak nie leci muzyka. Świetnie się pracuje w biurze, polecam! :)... Rozwiń dalej

Świetne słuchawki. Dziwne są te wahania ceny, w listopadzie 2020 kosztowały 850... Rozwiń dalej

Słuchawki jeśli chodzi o dźwięk to są świetne. NC też niesamowity.
W moim modelu jednak, pałąk po 2 tygodniach użytkowania zaczął niemiłosiernie skrzypić. Odesłałem do naprawy, zniknęły na 3 tygodnie, wróciły z nowym pałąkiem, lecz ten znowu zaczyna trzeszczeć.
Nie rzucam, nie upadły, lekko, delikatnie je zakładam i zdejmuję, jednak nadal sę pogłębia ta wada. Mam dużą głowę, to fakt, dlatego słuchawki mam na maksymalnym wydłużeniu, jednak nie powinno się coś takiego działać. (Są to też pierwsze moje słuchawki, którym dzieje się coś takiego).

Po przeglądnięciu internetu możecie znaleźć inne osoby narzekające na pałąk, więc zakładam że to jakaś wada produkcyjna.... Rozwiń dalej

Uwielbiam tę słuchawki.... Rozwiń dalej

Trzy duże minusy o których się dowiedziałem po zakupie - w życiu nie zakładałbym że :

1. Po kablu mikrofon nie działa !
2. Po BT, albo korzystasz z Headsetu (mikrofon + MONO) ALBO samych samych słuchawek Stereo bez mikrofonu. Nie ma opcji pogrania w ulubioną grę i porozmawiania z kolegą na Discord/TeamSpeek.
3. Nie działają z Playstation po BT.

Jako że nie jest to dla mnie prio, zabieram 1 gwiazdkę. Plusy nadrabiają !

Plusy:
Jakość wykonania !
ANC!
Jakość dźwięku (środek i bass TOP!)
Kodeki... Rozwiń dalej

Świetne słuchawki. Noise canceling działa świetnie, a dźwięk słuchawek jest bardzo satysfakcjonujący. Śą bardzo wygodne i ładne. Jest to też mimo wszystko ważne. Są wygodne. Polecam.... Rozwiń dalej

Dobre wykonanie. Świetne ANC. Stojąc koło głośnej nagrzewnicy można spokojnie słuchać muzyki. Pazury pokazują na kablu i przetworniku AK4490EQ. Chesky Records i Vivaldi odkryty na nowo ... Pożegnałem Sennheisery i Fostexy T50RP ( na jakiś dłuższy czas :-) ).... Rozwiń dalej

Super słuchawki, bardzo dobry dźwięk. Tłumi hałasy, ale nie wszystko, zawsze coś słychać z zewnątrz. Idealnie tłumi głośne szumu. Przyciski w panelu dotykowym często się włącza przez przypadek, zdarza mi się, że puszczam muzykę, gdy mam je założone na szyi i z kimś rozmawiam. Bardzo wygodne, ale trochę ciepło mi w uszy.... Rozwiń dalej

Najlepsze słuchawki jakie miałem, warte swojej ceny. Jeśli zastanawiasz się czy brać te czy dopłacać do nowszej wersji, stwierdzam, że się nie opłaca kupować tych nowszych... Rozwiń dalej