WD RED PRO 18TB 7200obr. 512MB CMR

Te dyski mam w NASie, ale kupiłem właśnie do komputera 2 x RAID. Po ostatniej porażce i utracie danych inwestuje w te dyski. Są niezawodne, a co najważniejsze w przypadku awarii bez problemu można odzyskać dane. Głowice w tych dyskach są powtarzalne i można je serwisowo wymieniać.
Zestawione w RAID jako macierz transfer na prawdę przyzwoity.... Rozwiń dalej

Moim zdaniem poziom głośności otrzymanego dysku WD RED PRO (WDC WD8003FFBX-68B9AN0), który podczas pracy wynosi na poziomie 48-53 db (A) (zmierzone app Decibel X) dyskwalifikuje ten dysk do domowych serwerów NAS. Uciążliwy turkot słyszalny jest w drugim pokoju a nocne wykonywanie kopii zapasowych będzie skuteczniejsze od budzika :) W serwerowniach lub odizolowanych pomieszczeniach powinien się sprawdzić.

Dla porównania aby mieć punkt odniesienia kilka innych dysków tego producenta tj. starszy, wysłużony brat WD RED (bez pro) (model WD40EFR-68N32N0), który miał zostać zastąpiony przez powyższy model jest praktycznie niesłyszalny (35 - 39 dbA) i spokojnie można było przebywać w tym samym pomieszczeniu.... Rozwiń dalej

Dyski bardzo szybkie, po miesiącu użytkowania żadnych problemów, ale swoją drogą trudno, żeby się pojawiły.
W trakcie bezczynności bardzo ciche natomiast głośność głowic w trakcie pracy to porażka. Dyskwalifikuje w mojej opinii ten dysk całkowicie. W moich poprzednich WD (6TB) było wszystko ok, tutaj „rzężenie” głowic głośno słyszalne i mocno przeszkadzające (mimo obudowy Be Quiet Dark Base Pro 900, dobrze wyciszony Big Tower z amortyzowanymi mocowaniami dysków).
Wiedząc, że głowice będą tak głośne nigdy bym nie zdecydował się na zakup tych dysków. Pora chyba zmienić producenta.
Kupiłem jednocześnie 3 sztuki tego dysku i problem dotyczy wszystkich trzech.
Reasumując, jeżeli ktoś ma serwerownie, może głośność nie będzie przeszkadzać, wówczas 6 gwiazdek.
Ja jednak nie po to inwestowałem w wielki wiatrak do procesora, wyciszoną obudowę, duże wolnoobrotowe chłodzenie itp. żeby finalnie słuchać terkotania głowic, które słychać nawet z sąsiedniego pokoju. Z tego powodu dla mnie 3 gwiazdki.... Rozwiń dalej

Używam od 5 dni dość intensywnie na NAS (QNAP), wszystko ok, ale faktycznie podczas pracy głowica jest "dość" głośna. Tak jak w innych komentarzach nie spodziewałem się tego, brzmi to jak dysk z lat 90, który głośno "turkocze", na początku myślałem, że coś jest nie tak z dyskiem, ale może po prostu odzwyczaiłem się od dysków HDD i one tak pracują... nie wiem. Nawet jak się nie korzysta z dysku to co jakiś czas coś tam sobie 'turkocznie".... Rozwiń dalej

Bardzo fajne dyski CMR. Do tej pory korzystam z serii WD Red (2TB) przez ponad 7 lat bez problemu. Natomiast kupujac teraz 4 sztuki WD Red Pro 4TB jeden fabryczny dysk mial badsectory wiec jak na moje oko QA jest na poziomie 75% skutecznosci czyli warto sprawdzic dokladnie dysk przed uzyciem (np. badblocks). Wymiana w X-Kom bez problemu ale trwala ponad tydzien (jesli liczy sie czas warto odeslac uszkodzony dysk poprosic o zwrot pieniedzy i kupic od razu nowy tak bedzie szybciej). Realny rozmiar dysku to 4000787030016 (3.6T) czyli 3815447MB co jest wazna informacja do budowania macierzy RAID. Bede uzywal na FreeBSD do budowy ZRAID6.... Rozwiń dalej

Ok 100 dysków w pracy ciągłej. Przez 12 lat jeden dysk padł... Rozwiń dalej

Dwa dyski 16TB trafiły do firmowego NAS. W chwili zakupu oferowały najniższą cenę za 1TB. Są bardzo pojemne, ale także wymagające co do warunków pracy:
1) Dyski grzeją się. W stanie idle osiągają temperaturę 42 st.C, a w stresie (np. long selftest) rozgrzewają się do nawet 46-47 st. C. Dla porównania inne dyski w tym czasie miały po 36 st. C. Wymagane jest więc aktywne chłodzenie tych dysków.
2) Ze względu na rozmiar i liczbę talerzy korpusy tych dysków nie posiadają środkowych par otworów mocujących. Nie do każdej obudowy będą więc pasowały.
3) Wskazany jest montaż tych dysków na gumowych podkładkach, gdyż wibracje od głowic mogą być uciążliwe.... Rozwiń dalej

Kupiłem w sumie 6 takich dysków. Ani w NAS (4 dyski) a ni w desktopie (2 dyski) nie słychać ich. Mam tylko nadzieję że będą służyły bez awaryjnie jak stare EZEXy :)... Rozwiń dalej

Spelnia swoje zadanie. To już mój ósmy dysk z tej serii. Z żadnym nie było kłopotów.... Rozwiń dalej

Po dwóch miesiącach użytkowania (NAS Qnap) pojawiły się Bad Sectory - zgłosiłem reklamację w dniu 14 listopada, dziś, po 44 dniach, mimo dopytywania się o dysk - nie ma po nim śladu, ani wiadomości, kiedy mogę spodziewać się wymiany...

RAID pracuje w zdegradowanym trybie, nie daj Bóg padnie jeszcze jeden dysk - i mam po danych, 8x4TB pójdzie w niebyt...... Rozwiń dalej

Nowy dysk i dramat , gubi partycje, zawiesza się
wysyłam na reklamacje... Rozwiń dalej

Niestety dysk był uszkodzony. Nie dało się go zainicjować. Bardzo dziwne jak na wersję NAS pro, która przecież ma służyć właśnie bezawaryjności. Na szczęście X-Kom uznał reklamację.... Rozwiń dalej

Na ten moment to jest dramat.
Zamówiłem wraz z NASem 2 takie dyski.
Po 10 dniach jeden z nich zaczął wykazywać objawy awarii (błędne sektory przy odczycie). Towar zwrócony. Otrzymałem kolejny (trzeci tym razem dysk). Nie nadawał się do użycia - wibracje, hałas, NAS wskazujący krytyczne problemy już przy pierwszym podłączeniu. I sposób przesyłki - zawinięcie w kawałek papieru szarego, włożonego do foliowej (sic!) koperty - sprawiły że się poddałem, odesłałem do sklepu i poprosiłem o zwrot pieniędzy - w tak sposób pakowane dyski nigdy nie przeżyją przesyłki kurierem.
Nie wnikam już czy ostatni egzemplarz padł z powodu transportu czy wady fabrycznej - z mojego punktu widzenia na 3 urządzenia które otrzymałem, tylko 1 działa do dziś. To karygodne i ocena nie może być wysoka.... Rozwiń dalej

Używam WD RED działające 24/7 od kilku lat na tym samym sprzęcie i zapewniony jakością zamówiłem dwa takie dyski za pośrednictwem kuriera. Po wrzuceniu w macierz okazało się, że jeden z nich w ogóle nie da się spartycjonować, więc x-kom natychmiastowo go wymienił na nowy. Potem jak nowy z drugim zaczęły się synchronizować to okazało się, że ten drugi ma bad sectory, ale x-kom znowu natychmiastowo go wymienił.
Koniec końćów dyski działają teraz jak należy. Należy jednak zwrócić uwagę na to, że iglica w tej wersji jest głośna. Należy też zwrócić uwagę, że często zdarza się, że od nowości one są uszkodzone (chyba znak czasów i epoki "chip shortage"), lecz z doświadczenia wiem, że jak są sprawne to pozostają sprawne na bardzo długo.... Rozwiń dalej

Używam w nas Qnap. Mega głośny, głowica głośno stuka podczas pracy. Nie spodziewałem się... Zdecydowanie nie polecam, jeśli ktoś szuka cichego dysku.... Rozwiń dalej