Mysz bardzo czuła i komfortowa.
Przez dwie baterie troszkę waży ale nie utrudnia to pracy, gdyż dobrze leży w dłoni. Tracąc na równowadze myszy możemy wyjąć jedną baterię i mysz staje się lżejsza (druga bateria daje dłuższy czas pracy a nie decyduje o działaniu myszy).
Działa na wielu powierzchniach: koc, stół, poduszka, dywan,...,praktycznie wszędzie.
Kółko działa naprawdę dobrze, a przesuwanie kółka w prawo i lewo usprawnia przeglądanie internetu (przełączenie okien wstecz i dalej).
Wyglądem też prezentuje się dobrze. Czarny z czerwonym świetnie się komponuje. Otwierając tył myszki mamy do dyspozycji schowek na odbiornik Unifying (nie ma obawy, że się zawierusz).
Polecam.
Używam od ponad 12 lat jednej i tej samej po kilka godzin dziennie i musze powiedzieć że jest nie do zdarcia. Gumowe elementy trzymają się bardzo dobrze (nie zamieniły się w plasteliną jak w przypadku konkurencyjnych produktów których używałem w pracy), Scrolla nigdy nie czyściłem w środku, a działa bez zarzutu do tej pory. Rewelacyjne jest to jego płynne przewijanie które jest niezastąpione w przeglądaniu stron internetowych czy przy pisaniu programów. Ta sama cecha jednak nie sprawdza się w grach lub programach CAD'owskich, bo tam raczej wymaga się wyraźnych skoków scrolla. Działanie na baterii to już w ogóle fenomen jak na czas w którym ją zakupiłem, a i teraz ciężko z nią konkurować. Baterie średnio wymieniam raz na 2,5 roku. Z minusów to odklejające się pad'y ślizgowe pod muszką. ale przez te ponad 12 lat i tak z 4 tylko 2 mi gdzieś przepadły, a myszka i tak śmiga wzorowo. Ciekawe czy gdzie można teraz znaleźć myszkę o takiej jakości wykonania?
Myszkę posiadam około 7 lat (może i więcej). Nie mogę nic złego o niej powiedzieć gdyż czas, który ją posiadam oraz działanie jest bez zarzutu. Kilka razy zmieniałem pracę natomiast myszka jest cały czas ze mną. Polecam.
Mam już chyba trzecią taką myszkę. Zauważyłem dwa problemy - nie używam maty (podkładki pod mysz) i po ok. pół roku schodzą te małe plastikowe podkładki przylepione pod myszką żeby się lepiej ślizgała. Klej, który stamtąd wychodzi 'trochę' przeszkadza. Druga sprawa to prawy przycisk myszy - po roku/dwóch przestaje działać. Zawsze kupowałem nowe myszki z tego właśnie powodu. Dlaczego te same skoro są takie wadliwe? Bo są tanie, wygodne i mają dobry odbiornik. Ale.. teraz chyba kupię jednak inną;)