Co wiemy o PS6? Premiera, specyfikacja i różne wersje PlayStation 6

PS6 – kiedy premiera?

Premiera PlayStation 6 powinna odbyć się pod koniec 2027 roku albo pod koniec 2028 roku. Wydanie konsoli później zerwałoby z dotychczasową tradycją u Sony. PS5 zadebiutowało w listopadzie 2020 roku, a średni cykl wydawniczy wynosił do tej pory 6-7 lat. Warto mieć jednak na uwadze, że w ostatnich generacjach się on wydłużał (wpływ na to ma nie tylko wydajność samej konsoli i coraz mniejszy progres w podzespołach, ale także coraz dłuższy okres produkcyjny gier).

Odkryj wszystkie zestawy PS5 Slim i PS5 Pro w x-komie

Historia wydawnicza konsol Sony PlayStation

Jak to wyglądało w przeszłości? Sprawdź, kiedy i po jakim czasie wychodziły poszczególne wersje konsol PlayStation:

Przecieki dotyczące daty premiery PS6 są dość sprzeczne. Według niektórych źródeł sprzedaż ruszy pod koniec 2027 roku albo na początku 2028 roku (do tej pory tylko PS2 wyszło na początku roku, przynajmniej jeśli chodzi o pierwotną premierę). Inne wskazują na końcówkę 2028 roku (co wpasowałoby się w panujące trendy, zwłaszcza że wersja Pro wyszła dopiero po 4 latach). Każdy z tych wariantów jest równie prawdopodobny, choć jeśli Sony trzymałoby się dotychczasowego planu wydawniczego, to największe szanse są na końcówkę 2027 roku.

Przewidywana cena PS6. Ile będzie kosztować PlayStation 6?

Konsola PlayStation 6 według plotek ma być dostępna w trzech wariantach, a dodatkowo przynajmniej jedna z nich ma być wydana w dwóch wersjach.

Większość plotek zgodnie sugeruje, że PS6 ma być tańsze niż PS5 Pro (699 dolarów i 799 euro; w Polsce na premierę 3499 zł za wersję Digital, a ponad 4 tysiące za model z napędem optycznym). Prawdopodobnie więc wyższa cena dotyczy modelu z czytnikiem płyt Blu-Ray.

Jak to się przełoży na ceny PS6 w Polsce? Bazowe wydanie (bez napędu) może kosztować 2799-3099 zł, natomiast za pełnoprawną konsolę (tj. z napędem) zapłacisz maksymalnie tyle, co obecnie za PS5 Pro w wersji Digital – 3499 zł. Wszystko zależy od tego, który scenariusz cenowy się ostatecznie potwierdzi (czy PS6 będzie bliżej 550 dol., czy może jednak 699 dol.) oraz jak będą kształtować się kursy walut w 2027-2028 r i czy konsole nie zaliczą kolejnych podwyżek cen MSRP.

Specyfikacja PS6. Cyferki robią wrażenie!

Sercem PlayStation 6 ma być układ APU o nazwie kodowej Orion (w nowym Xboksie będzie to z kolei APU Magnus), ale producent przygotowuje różne układy dla różnych konsol. Jako że Sony rozważanie wydanie także odpowiednika Xboksa Series S (PlayStation 6S) oraz handhelda, to mają one być wyposażony w słabsze APU – Canis.

Architektura, jaką wykorzysta CPU, w PS6, to Zen 6. W praktyce mamy otrzymać dwa rodzaje jednostek: Zen 6c (8 rdzeni, z czego jeden wyłączony) oraz Zen 6 LP (2 rdzenie Low Power, tj. energooszczędne do obsługi systemu i procesów w tle). To spora zmiana, bo główne jednostki i ich moc będą przeznaczone na najważniejszą część, czyli gry.

Jeszcze większa różnica robi się, gdy porównamy architekturę do PS5 (Pro). W końcu ostatnia konsola Sony nadal korzysta z przestarzałej już architektury Zen 2,  a Zen 6 dopiero wejdzie do desktopów w 2026 roku. Rdzenie z dopiskiem „c” to ich bardziej energooszczędne, a co za tym idzie – mniej wydajne warianty, dopasowane m.in. właśnie do konsol.

Wszystkie modele skorzystają z nowego układu graficznego opartego na nowoczesnej architekturze AMD RDNA 5 lub UDNA. Najmocniejszy wariant mieć 56 jednostek obliczeniowych, ale konsola skorzysta z 54 CU (dwie mają być wyłączone), a jego taktowanie może dobić nawet do 3 GHz.

PS6 będzie bazować na pamięciach GDDR7 o taktowaniu efektywnym 32000 MHz (a więc o tak wysokim jak w RTX-ie 5080!) przy 160-bitowej magistrali i przepustowości 640 GB/s. To wręcz gigantyczny przeskok względem tego, co znajduje się w PS5 (Pro).

Plotki mówią też o przynajmniej 24 GB pamięci z obsługą nawet 40 GB (sama konsola nie będzie mieć raczej maksymalnej możliwej wartości). Bardziej prawdopodobny scenariusz to 24 GB lub 30 GB+.

Poznaj bliżej prawdopodobną, choć wciąż nieoficjalną (i niepełną) specyfikację techniczną pełnoprawnego wydania PlayStation 6:

Konsola PS6 zachowa wsteczną kompatybilność z grami na PS5 i PS4.

Specyfikacja handhelda PS6

Siłą rzeczy handheld Sony PlayStation 6 będzie oferował znacznie skromniejszą moc. Ma bazować na APU AMD Canis z prawie o połowę mniejszą liczbą rdzeni – 4x Zen 6c oraz 2x Zen 6 LP. W środku znajdą się też pamięci LPDDR5X-8533 i 192-bitowa magistrala. Układ RDNA 5 lub UDNA ma mieć 16 jednostek CU o taktowaniach 1,2 GHz (tryb mobilny) oraz 1,65 GHz (po wpięciu w stację dokującą).

24 GB pamięci też ma być zagwarantowane, ale czy będą jakieś większe różnice w tym aspekcie względem stacjonarnej konsoli – tego nie wiadomo.

Układ graficzny w handheldowym PS6 miałby pochwalić się o 40-50% wyższą mocą względem RDNA 3.5 z PS5 Pro. W ray tracingu te różnice będą jeszcze bardziej znaczące. Szykuje się potężna konsola przenośna, który dla wielu graczy może być prawdziwym game changerem. Jeśli PS6S się potwierdzi, to może również korzystać z tego samego APU – Canis.

Wydajność PS6. Jaką moc zaoferuje PlayStation 6?

Według nieoficjalnych doniesień, które niejako sugeruje przewidywana specyfikacja techniczna konsoli, PlayStation 6 ma być 2- lub nawet 3-krotnie szybsze od zwykłej PS5 (w czystej rasteryzacji, bez skalowania i ray tracingu). W grach ze śledzeniem promieni różnica ma być jeszcze większa (6-12 razy większe możliwości), co jest zasługą dużo bardziej zaawansowanego układu graficznego.

Jednak trendy panują obecnie takie, że cała para idzie w techniki skalowania i generatory klatek, więc można założyć, iż w podobnym kierunku będzie zmierzać Sony w PS6.

PSSR2 w PS6 jak FSR 4?

PS6 może otrzymać nową wersję techniki PSSR (PlayStation Spectral Super Resolution), pierwotnie wprowadzoną wyłącznie w PS5 Pro, przywodzącą na myśl FSR 4 (lub jego następcę). Poprawa ma być zarówno w jakości generowanego obrazu, jak i w skoku fps. Możliwe, że tak naprawdę będzie to zmodyfikowana wersja FSR 4 (5?) – w końcu PS6 wykorzystuje sprzęt AMD, więc nie jest to scenariusz nieprawdopodobny.

Być może PlayStation 6 będzie pierwszą konsolą z generatorem klatek, który mógłby znacząco podnieść fps w grach. To jest coś, co obecnie zarezerwowane jest wyłącznie dla PC z wybranymi kartami graficznymi (serie RTX 4000 i 5000 oraz Radeony RX 9000) i w wybranych grach (muszą one obsługiwać DLSS 3 i 4 lub FSR 4).

To pozwoliłoby osiągnąć nowe, niedostępne do tej pory na konsoli rejony wydajności (kosztem opóźnień). Konsola musiałaby również obsługiwać technikę, która zniweluje input laga (na wzór np. NVIDIA Reflex). Bo im wyższe opóźnienia, tym mniej odczuwalny wzrost fps, a co za tym idzie – 120 klatek w trybie Frame Generation będzie daleko do prawdziwych 120 klatek.

Czy 4K i 60 fps będzie nowym standardem w grach na PS6?

PS5 nie wprowadziło żadnej rewolucji w kontekście standardów wydajności – nadal wiele gier działa w 30 fps w (dynamicznym) 4K lub często poniżej tej rozdzielczości. PS5 Pro poprawiło nieco osiągi, pozwalając utrzymać natywną rozdzielczość lub podnieść fps. W obu wariantach, jeśli telewizor obsługuje VRR, można w wielu tytułach iść na kompromis, który zagwarantuje 40 fps przy nieco gorszej grafice. Jednak nadal nie przełożyło się to w każdym przypadku na natywne 4K i 60 fps.

Na to jest szansa w PS6, ale czy faktycznie tak będzie? Pełnoprawne 4K powinno być bez większych problemów w zasięgu ręki, ale w zależności od danej gry i postępu graficznego może to być płynność na poziomie 30, 60 lub nawet 120 fps. Z całą pewnością więcej gier powinno obsługiwać 60-120 fps w PS6 niż do tej pory. W niektórych przypadkach twórcy mogą być zmuszeni do pójścia na kompromisy w kwestii np. ray tracingu lub dynamicznej rozdzielczości.

Krótko mówiąc, 4K i 60 fps może stać się nowym standardem na PS6. Standardem będzie też (bardziej rozbudowany) ray tracing.

Czy PS6 przyniesie skok grafiki na miarę nowej generacji?

Niestety, jeśli Sony podąży ścieżką wytyczoną przez Microsoftu i Xboksa Series S w obecnej generacji, to nikomu nie wyjdzie to na dobre, jeśli chodzi o postęp graficzny. Możliwości deweloperów będą ograniczane przez moc słabszej wersji PS6 – gry trzeba będzie równać do PS6S, tak jak teraz muszą działać na Xboksie Series S. Już w tej generacji pojawiły się trudne do przeskoczenia przeszkody (patrz np. Baldur’s Gate 3) i niejedno studio narzekało na możliwości słabszej konsoli Microsoftu.

Oczywiście o ile ta wersja konsoli faktycznie powstaje i ujrzy światło dzienne, bo to wcale nie jest tak pewne. Możliwe, że Sony pozostanie po prostu przy standardowej wersji Digital, którą moc nie odbiegnie od pełnoprawnego wydania PlayStation 6. Czas pokaże.

Kilka wersji PlayStation 6. Dwie odsłony i handheld to przepis na sukces?

Nie jedna, nie dwie, a aż trzy PS6?! Sony może mieć asa w rękawie w postaci przenośnej PS6 o nazwie kodowej Canis. To jest coś, na co czeka wielu graczy. PS6S, czyli słabsza stacjonarna wersja konsoli, to mniej prawdopodobny wariant, ale i takowy przewija się w plotkach. Czy faktycznie Sony zechce pójść drogą Microsoftu?

Co z napędem, kontrolerem DualSense albo designem PS6?

PS6 z napędem czy bez – czy to koniec pudełek?

W dobie rosnącej popularności gier cyfrowych wielu graczy zaczęło się zastanawiać: kiedy Sony zrezygnuje z napędu w swoich konsolach. Trend zapoczątkowany przez PS5 Slim i PS5 Pro, w których były odłączane napędy, sugeruje jedno: to kwestia czasu. Wygląda jednak na to, że w PS6 nadal będzie obecny i będzie także odłączalny.

Oznacza to, że zapewne bazowa konsola – podobnie jak PS5 Pro – będzie pozbawiona czytnika płyt Blu-Ray, a za wersję z napędem dopłacisz kilkaset złotych.

Odświeżony DualSense to niemal pewniak

Pozostaje jeszcze kwestia kontrolera – spodziewam się, że Sony dokona (choćby skromnych) ulepszeń i otrzymamy DualSense 2. Tylko co tu poprawić, skoro jest to pad niemal idealny? Na pewno czas pracy na akumulatorze mógłby być dłuższy, ale tu na żadną rewolucję nie ma co liczyć. Po prostu ograniczenia są nie do przeskoczenia, zwłaszcza w obliczu technologicznych rozwiązań, jakie Sony zastosowało w DualSense (haptyczne wibracje, adaptacyjne spusty). Są to bajery, które mocno skracają czas działania kontrolera podczas gry.

Nowy design PS6 powrotem do dawnej formy

Wiele pytań, tak mało odpowiedzi – co jeszcze warto wiedzieć o PS6? Design PlayStation 6 ma być prostszy, a sama konstrukcja bardziej poręczna.

Wraz ze zbliżającą się premierą będzie pojawiać się coraz więcej plotek na temat specyfikacji i możliwości PS6. Jeśli wypłynie coś wartego wzmianki, zaktualizujemy niniejszy materiał – zachęcam więc do regularnego śledzenia. Niezależnie od tego, co się potwierdzi, jednego można być pewnym w kontekście PS6: jest na co sobie ostrzyć ząbki.