Dlaczego pamięci RAM drożeją? Przyczyny wzrostu cen
Ceny pamięci RAM. Dlaczego poszły w górę?
Być może zauważasz przynajmniej od kilku tygodni niepokojący trend wzrostu cen pamięci RAM w x-komie i zastanawiasz, z czego to wynika i dlaczego doszło do tak drastycznych podwyżek. Wzrost nie jest zależny od sklepów, a odpowiedź na te pytania jest bardziej złożona, niż pierwotnie się może wydawać. Przyczyn tego stanu rzeczy jest kilka, a są one związane przede wszystkim z rozwojem AI i rosnącym zapotrzebowaniem na pamięć DRAM przeznaczoną do centrów danych.

Ale co takiego wydarzyło się na rynku, że nie tylko doszło do tak drastycznego wzrostu cen, ale doszło do niego w tak krótkim czasie? Początkowo poszybowały o 30-50%, a ostatecznie w ciągu zaledwie dwóch miesięcy, szczególnie w listopadzie, doszło nawet w wielu modelach do ponad 2- lub 3-krotnych wzrostów cen, i to w zastraszającym tempie.

Ceny rosły z dnia na dzień, z tygodnia na tydzień – niektóre pamięci DDR5, które jeszcze na początku października kosztowały 450 zł, obecnie dobijają do poziomu 1500 zł. Mowa nie tylko DDR5, ale także o innych standardach, takich jak DDR4, których produkcja jest wygaszana na rzecz traktowanych znaczniej bardziej priorytetowo DDR5 i HBM.
Wiodący producenci, SK Hynix i Samsung, mają skupić swoją produkcję, by dostarczać ogromną ilość pamięci do dwóch centrów danych OpenAI w Korei Południowej w ramach projektu Stargate. Obie firmy kontrolują obecnie ok. 70% rynku pamięci DRAM i prawie 80% HBM, a więc znaczącą część całego rynku. Trzecim kluczowym graczem, który ma niemal równie duże udziały w globalnym rynku DRAM, jest Micron (25%). Pozostałe firmy to zaledwie ułamek tego (łącznie 5%). Jeśli więc AI pochłonie znaczącą część mocy przerobowych największych producentów pamięci DRAM, to co zostaje dla konsumentów?
Zobacz również
Ranking pamięci RAM. Najlepsza pamięć DDR4 i DDR5 Ile RAM do gier? Jak dużo pamięci potrzeba do grania?Przyczyny wzrostu cen pamięci RAM
No dobrze, ale dlaczego serwerowe pamięci wpływają na produkcję konsumenckich? Boom na AI zwiększył drastycznie apetyt na pamięć stosowaną w centrach danych, czyli na HBM, GDDR7 oraz DDR5. To wymagało przesunięcia mocy produkcyjnych, by spełnić te potrzeby. I siłą rzeczy odbywa się to kosztem rynku konsumenckiego. Nie ma wolnych mocy, by po prostu pogodzić oba te „światy”.
Dlatego te zmiany przełożą się niestety na niższą dostępność pamięci DRAM przeznaczonych dla firm i zwykłych śmiertelników. To dodatkowo pogłębi problem wysokich cen, które już teraz osiągają zawrotne i mocno niepokojące wartości.

Sprawy nie ułatwia także fakt, że produkcja pamięci HBM o dużej przepustowości, które stosowane są w akceleratorach graficznych do AI, jest znacznie bardziej złożona i kosztowna. Zbudowane są one bowiem z wielu warstw DRAM, które łączone są ze sobą pionowo. To jednak tylko przykładowe czynniki wpływające na obecny kryzys na rynku pamięci.
Poznaj główne przyczyny obecnego stanu:
| Przyczyna | Opis |
|---|---|
| Zwiększone zapotrzebowanie w segmencie AI | Rozbudowy centrów danych wymagają dużych pokładów pamięci RAM. Sam superkomputer Stargate od OpenAI pochłonie ostatecznie aż 40% obecnej globalnej produkcji pamięci DRAM (przewiduje się, że ma wymagać do 2029 roku ok. 900 tys. wafli DRAM miesięcznie). |
| Wzrost cen kontraktowych | Producenci pamięci DRAM i NAND podnieśli ceny kontraktowe, co siłą rzeczy wpływa także na ceny detaliczne. Trend wzrostowy utrzymuje się od kilku kwartałów i ma trwać dalej w 2026 roku. |
| Przesunięcie linii produkcyjnych | Linie produkcyjne przerzucone na pamięci HBM i DDR5 pod rynek serwerowy i AI, co przekłada się na ograniczenie produkcji pamięci dla konsumentów. DDR4 zaczęły drożeć wcześniej w związku z ich marginalizacją. |
| Produkcja nie nadąża za popytem | Nacisk na rynek serwerowy i AI sprawił, że zapotrzebowanie na pamięci operacyjne urosło do niebotycznych rozmiarów, przez co fabryki nie nadążają z produkcją. Na przykład SK Hynix, jeden z czołowych producentów, ma zablokowane wszystkie linie produkcyjne na DRAM, HBM i NAND na cały 2026 rok (nowe dopiero zostaną utworzone). |
| Firmy wykupują zapasy | Od dłuższego czasu gromadzone są zapasy na pamięć przez czołowych producentów, co pogłębi problem niedoboru i cen. |
| Ograniczona dostępność | Wpływ na cenę ma również stopniowe ograniczenie dostępności związane z powyższymi przyczynami. Niektórzy producenci mają zapasy pamięci, co może nie przełożyć się na rychłe podwyżki i pozwoli je opóźnić. Problem jednak może się pogłębiać z miesiąca na miesiąc, jeśli na rynku zacznie poważnie brakować pamięci – ceny w przypadku niedoboru są indeksowane codziennie. Ograniczona dostępność wpłynie też na opóźnienie dostaw, brak promocji i wyprzedaży. |
Priorytet dla producentów takich jak SK Hynix ma segment AI oraz układy graficzne, które są wyposażane w pamięci typu GDDR7 czy HBM w profesjonalnych akceleratorach. Należy podkreślić, że te ostatnie mają niebotyczną ilość pamięci (np. NVIDIA RTX PRO 6000 Blackwell Server Edition może pochwalić się 96 GB, a mowa o zaledwie jednej jednostce) i zasilają centra danych, które łączą wiele takich układów i dodatkowo opierają się na dużych pokładach RAM-u.
Szybko pogłębiający się niedobór pamięci wpłynie zarówno na rozwój AI, jak i sytuację na rynku konsumenckim (deficyt pamięci i związane z nimi wysokie ceny za moduły oraz droższe podzespoły i urządzenia opierające się na DRAM i NAND).

Czy ceny pamięci RAM będą dalej rosły? Do kiedy potrwa ta sytuacja?
Kiedy można spodziewać się powrotu do normalności? Niestety, doniesienia z zagranicznych portali oraz wypowiedzi producentów pamięci RAM i ekspertów branżowych sugerują, że sytuacja może się utrzymywać nawet przez cały 2026 rok. Według prognoz w pierwszych miesiącach przyszłego roku dojdzie do kolejnych wzrostów cen RAM oraz dysków SSD. Należy spodziewać się także ich w przypadku innych podzespołów i urządzeń, które wykorzystują objęte podwyżkami pamięci (tak naprawdę każdy jeden rodzaj).
Według prognoz TrendForce tendencje wzrostowe cen za pamięci DRAM utrzymają się nie tylko w trwającym kwartale, ale także w 2026 roku. Według ekspertów mogą one wzrosnąć jeszcze o kilkadziesiąt procent (przynajmniej w początkowym okresie przyszłego roku).
Producenci tacy, jak SK Hynix, mają stopniowo zwiększać swoje moce przerobowe dla pamięci DRAM (ostatecznie nawet 8-krotnie). Jednak możliwości fabryk nie są z gumy, a rozbudowa linii produkcyjnych nie nastąpi z dnia na dzień. Ten proces potrwa – być może w drugiej połowie 2026 roku konsumenci ujrzą delikatne światło w tunelu, by wyjść z niego w 2027 roku.

Nie oznacza to, że za półtora roku ceny wrócą do poziomu, jaki mieliśmy przed ostatnimi podwyżkami. Dodatkowo jeśli moce przerobowe fabryk będą rosły kompletnie niewspółmiernie do zapotrzebowania na pamięć w segmentach serwerów i AI, to wysokie ceny mogą utrzymać się jeszcze przez wiele miesięcy.
Nie tylko RAM. Czy karty graficzne, laptopy i dyski SSD także podrożeją?
Tak naprawdę podwyżki związane z pamięcią DRAM i NAND obejmą każdy sprzęt komputerowy, który opiera się w jakimś stopniu na tych pamięciach. Dotyczy to więc nie tylko RAM-u, ale także kart graficznych, laptopów, komputerów stacjonarnych, dysków SSD, konsol, w tym handheldów, a nawet smartfonów i tabletów.
To w końcu urządzenia i podzespoły, które korzystają z takich pamięci jak NAND flash, DDR5, DDR4, LPDDR5X, LPDDR4X, GDDR6 i GDDR7. Podwyżki dotyczą każdej z nich. Dodatkowo cenę smartfonów, laptopów czy tabletów podniesie opłata reprograficzna, która wejdzie w życie od 1 stycznia 2026 roku.
W dyskach już powoli widać pierwsze wyraźne wzrosty cen. Pozostałe komponenty i urządzenia powinny zacząć drożeć od początku 2026 roku, chociaż niektórzy producenci nie czekają z tym do nowego roku. Sytuacja raczej nie będzie tak dramatyczna jak np. podczas boomu na kryptowaluty (w przypadku GPU) czy globalnego niedoboru półprzewodników, ale w przypadku pamięci RAM – już taka jest. Jak może wyglądać sytuacja w przypadku pozostałych podzespołów i sprzętów?
Co z cenami dysków SSD?
| Dyski SSD | Opis sytuacji |
|---|---|
| Technologia | Pamięć NAND |
| Wzrost cen | 10-50% w zależności od modelu i pojemności nośnika. |
| Okres wzrostu | W podobnym czasie, co pamięci RAM. |
| Prognozy | Mniejsze wzrosty, przynajmniej kilkuprocentowe, będą utrzymywać się w kolejnych kwartałach. Dynamika jednak może być podobna jak w drugiej połowie 2025 roku. |

Co z cenami konsol?
| Konsole | Opis sytuacji |
|---|---|
| PlayStation 5 (Sony) | Według nieoficjalnych doniesień Sony ma zapasy pamięci do PS5 na miesiące, więc cena konsol nie powinna się zmienić, zwłaszcza jeśli sytuacja zacznie się ostatecznie poprawiać w drugiej połowie 2026 roku. |
| Xbox Series X/S (Microsoft) | Microsoft może rozważać dalsze podwyżki Xboksów Series X/S. |
| Konsole przenośne | Sytuacja nie jest jeszcze znana, ale można prędzej czy później spodziewać się przynajmniej kilkuprocentowych podwyżek. |

Co z cenami kart graficznych?
| Karty graficzne | Opis sytuacji |
|---|---|
| AMD Radeon | Według nieoficjalnego raportu przewiduje 10% podwyżki na każdy model z rodziny Radeon. |
| NVIDIA GeForce | Na razie o ruchach NVIDII nie wypłynęły do sieci żadne informacje, ale można śmiało założyć podobnych wzrostów, co u AMD. Mogą być wyższe ze względu na użycie GDDR7, których dodatkowo NVIDIA nie dostarcza już razem z GPU do partnerów typu Asus, MSI czy Gigabyte (odpowiedzialność spada na producentów; ceny za pamięć mogą być zatem wyższe). |
| Tanie karty graficzne | W kuluarach mówi się nawet o tym, że zarówno AMD, jak i NVIDIA mogą rozważyć ograniczenie produkcji tanich kart graficznych, a nawet wręcz wycofanie ich z rynku. W związku z podwyżkami pamięci GDDR przestaną się po prostu opłacać. To oczywiście skrajność i informacja niepotwierdzona. |
| GeForce RTX 5000 Super | Z powodu wzrostu cen NVIDIA miała zrezygnować z wydania odświeżonej serii GeForce RTX 5000 Super, która planowana była nieoficjalnie na początek 2026 roku. |
| GeForce RTX 6000 | Wzrost cen za GDDR7 może wpłynąć negatywnie na planowaną prawdopodobnie na przełom 2026 i 2027 roku serię GeForce RTX 6000. Ich premiera może się przez omawianą sytuację opóźnić – już teraz spekuluje się, że targi CES 2027 to najbardziej pozytywny scenariusz. Wyższe koszty za GDDR7 mogą też przełożyć się na cenę nowych GPU. |
O ile wzrosną ceny urządzeń z pamięcią RAM?
Ceny smartfonów, laptopów, komputerów stacjonarnych czy kart graficznych mogą wzrosnąć w ciągu pierwszego kwartału 2026 roku o 5-15%. Można przypuszczać, że to raczej minimalna wartość, o jaką zostaną podniesione ceny różnych urządzeń. Większe podwyżki będą dotyczyć przede wszystkim urządzeń, które wyposażone są w większą ilość pamięci, szczególnie jeśli niedobory pamięci DRAM i NAND zaczną poważnie doskwierać producentom.
Zapowiada się trudny okres na rynku elektroniki, bo problem wychodzi poza sprzęt stricte komputerowy. Pozostaje mieć nadzieję, że zwiększenie mocy produkcyjnych dla pamięci DRAM i NAND przełoży się już na przestrzeni 2026 roku na stabilizację i lepszą dostępność, a cała sytuacja uspokoi się szybciej, niż wieszczą to branżowi analitycy.

Obecny stan jest bezprecedensowy. Mimo kilku kryzysów cenowych lub okresowych wahań nigdy czegoś takiego nie było na rynku pamięci. Ekspansja AI i trudy związane z zaspokojeniem potrzeb tego segmentu sprawiają, że spełnia się najgorszy możliwy scenariusz w kwestii cen i dostępności pamięci DRAM i NAND dla konsumentów.
Czy to dobry czas na zakup elektroniki?
Jeśli potrzebujesz sprzętu, który wykorzystuje jakąkolwiek pamięć, warto się pospieszyć przed potencjalnymi podwyżkami, które mogą nadejść na początku 2026 roku. Na RAM jest obecnie za późno, bo praktycznie wszystkie dostępne modele sprzedawane są po znacznie wyższej cenie.
Na pozostałe komponenty i urządzenia (takie jak gotowe zestawy komputerowe, laptopy, smartfony) masz jeszcze czas, więc jeśli zwlekasz z wymianą, to rozważ zakup raz jeszcze, bo w przyszłym roku niektóre podzespoły (jak GPU czy nośniki półprzewodnikowe, które już zaczynają drożeć) mogą okazać się bardziej bolesne dla Twojego portfela.

Jeśli rozważasz zakup karty graficznej (zwłaszcza z większą ilością pamięci VRAM) lub pojemnego dysku SSD (od 1 TB wzwyż), to okres przedświąteczny może być najlepszym czasem, by dokonać właściwego wyboru. Potem na uspokojenie sytuacji możesz czekać nawet do 2027 roku. Nie ma też gwarancji, że wtedy ceny wrócą do poziomu sprzed kryzysu.
Źródło: TechPowerUp, The Verge, Tom’s Hardware, Reuters, The Korea Economic Daily, TrendForce, PCPartPicker, opracowanie własne
Zobacz również
Dlaczego ceny kart graficznych są tak wysokie?Warto wiedzieć
Wpis będzie aktualizowany o nowe informacje na temat cen i dostępności pamięci oraz podzespołów i urządzeń, które je wykorzystują. Zachęcam do jego regularnego śledzenia.

