Sennheiser MOMENTUM 4 Wireless Black

1. Wykonanie produktu
Sennheiser na poważnie podszedł do kwestii wykończenia swojego produktu i pomimo, że może nie wyglądają tak wyrafinowanie jak poprzednie iteracje tego modelu, nie można zarzucić im złego wykonania. Zastosowane materiały są dobrej jakości oraz świetnie spasowane, a bezstopniowa regulacja jest płynna i przyjemna w użytkowaniu.

2. Akcesoria
Wraz z słuchawkami otrzymujemy sztywny futerał. Znajdziemy w nim m.in. przewód do ładowania (USB-A - USB-C), przewód Jack oraz adapter do samolotu. Wszystko to zabezpieczone przy pomocy materiałowych, elastycznych pasków. Wygodne.

3. Aplikacja
Tutaj zostałem zarówno zaskoczony, jak i zawiedziony.
Zdecydowanie fajnym ustawieniem jest możliwość odparowania wybranych przez siebie urządzeń. Na minus funkcja, która powinna być w produkcie tego typu priorytetem - korektor graficzny. Niestety tutaj został on zaimplementowany w formie 3 faderów, odpowiedzialnych odpowiednio za niskie, średnie i wysokie tony. Z dodatkowych bajerów: możemy zapamiętywać konkretne ustawienia dla słuchawek i przypisać je do konkretnych miejsc (więc np. w pracy można ustawić inne EQ, niż na siłowni, czy w domu).

4. ANC
Jest w porządku, zdecydowanie z wyższej półki, chociaż do najlepszych mu brakuje. Radzi sobie z większością uprzykrzających codzienność hałasów. Możemy zmieniać jego natężenie przy pomocy gestów, jednak moim zdaniem brakuje możliwości jego całkowitego wyłączenia. W przypadku użycia trybu "transparency" słuchawki generują szum. Nie jest to jakoś strasznie uciążliwe, ale na dłuższą metę nie jest przyjemne i czyni rozmowy nienaturalnymi.

5. Dźwięk
Jestem bardzo zadowolony. Momentum 4 brzmią bardzo naturalnie i mają przyjemną panoramę - nie ma się wrażenia, jakby wszystkie dźwięki zostały spakowane w jedno miejsce i ustawione zaraz przy uszach. Fizykę ciężko oszukać - zastosowane przez producenta 42 milimetrowe przetworniki dają mu zdecydowaną przewagę nad konkurencją, przede wszystkim w przypadku niższych tonów.... Rozwiń dalej

Nie słychać Żony jak marudzi z boku ;)... Rozwiń dalej

Kupione za 1180 zł, słuchawki mam dwa tygodnie.
Niezwykły, pełen detali dźwięk. Głęboki bas, świetny staging i skuteczna separacja instrumentów/głosów. Kilka razy zdarzyło mi się pomylić, skąd dochodzi muzyka - z czy spoza słuchawek. Usłyszałem w nich więcej niż na monitorach Audio Technica M40x wpiętych do pełnowymiarowego wzmacniacza. Doceniam obecność equalizera w aplikacji (zamiast narzuconych odgórnie trybów słuchania).
Słuchawki są wygodne i lekkie, w tej sferze brak uwag.
Urzekający czas pracy na baterii - około 60 godzin bez ANC, zgodnie ze specyfikacją. W połączeniu z szybkim ładowaniem - bajka.
Redukcja szumów przeciętnie izoluje wiatr i szumy o niskiej częstotliwości (mechaniczny hałas w komunikacji miejskiej), ale dobrze wycisza mowę. Ustawienie maksymalnego poziomu ANC przywiodło mnie do zawrotów głowy, natomiast świetnie sprawuje się opcja "adaptive"; eliminuje więcej niepożądanych hałasów niż najwyższe ustawienie. Tryb przezroczystości jest ok - nie wykrzywia zanadto oryginalnych dźwięków, ale uciążliwe jest, że w tym trybie nie można wyregulować głośności. Słuchawki odtwarzają harmider otoczenia z większym natężeniem, niż normalnie - dosyć absurdalne.
Słuchawki włączają się same po delikatnym rozwarciu pałąka - bystra implementacja. Błyskawicznie się parują i robią to z dwoma urządzeniami jednocześnie. Jakość połączenia zależy oczywiście od standardu bluetooth nadawcy: z Oneplus 9 (blueetoth 5.2 LE z codec'iem aptx HD/Adaptive) pracują bez najmniejszych zakłóceń, natomiast przy laptopie z blueetoth 5.0 i dużych plikach występują regularne zerwania połączenia.
Moją ulubioną funkcją jest "on-ear detection". Działa zawsze, błyskawicznie pauzując i odtwarzając ponownie dźwięk z aplikacji/witryny. Ogromny plus, sprawia, że w większości sytuacji nie trzeba sięgać po telefon.
Za wadę uważam niemożność personalizacji gestów na prawym panelu (tak, tylko jeden z nauszników jest czuły na dotyk).
Kupiłbym te słuchawki drugi raz, są znakomite.... Rozwiń dalej

1- As I compared this headphone with many others like Sony-XM5 and Bose QC Ultra this headphone definitely has the best sound quality and perfect sound signature compared to all of them and has a decent noise cancelation and microphone quality

2- The only issue that I have experienced is clamping force of the headphone which in my opinion is too much and if you wear glasses it might exhaust you after a while and also might be an issue you have a bigger skull and have cap

3- The earpads are not breathable and if there will be higher temperature it might cause sweating which some people also might have problem with that

In summary the sound quality is fantastic and comparable with much more expensive headphones like Focal Bathys but it is not such comfortable to wear and i was getting tired after wearing it for more than an hour that's why i gave it back... Rozwiń dalej

Wybrałem te słuchawki kierując się kilkoma krytycznymi dla mnie parametrami:
- jakość redukcji hałasu
- jakość dźwięku
- komfort noszenia
Dla mnie to znakomite słuchawki, stopień redukcji hałasu jest na komfortowym poziomie - w transporcie ledwo słychać rozmowy sąsiadów. Jeśli włączysz muzykę, w ogóle nie będziesz słyszeć sąsiadów. Wygodnie leżą na głowie i nie będą stanowić problemu przy dłuższym noszeniu. Jakość dźwięku jest niesamowita. Aplikacja działa poprawnie, nie napotkałem żadnych problemów.

Minusem jest jakość transmisji głosu podczas rozmów. Jakość podczas rozmów mogła być lepsza, ale nie było to dla mnie krytyczne przy zakupie.... Rozwiń dalej

Na plus:

Słuchawki brzmią solidnie, wewnetrzny wzmacniacz daje radę (BT albo USB). Czas pracy na baterii jak deklarowany. Przy połączeniu analogowym jest ok ale bez fajerwerków (mówię o łączeniu Jackiem do laptopa. Niestety nie mam dedykowane wzmacnicza). To w sumie najważniejsze i to słuchawki robią bardzo dobrze. Na plus też pokrowiec, akcesoria i to jak leżą.

Na średnio:

Budowa jest taka trochę "meh" - plastikowe, niby solidne ale bez szału. Tak trochę "pół światu tego kwiatu". ANC - bez szału, w sensi jest, słychać różnice i może w temacie słuchawek dookółusznych jest w porządku, ale jak komuś zależy na ANC na pierwszym miejsc, to mam słuchawki true wireless tej samej firmy i tam ANC jest z innej planety. Takze w temacie rozmów i izolowania się radzę nie mieć przesadnych oczekiwań.

Na minus:

Adaptive ANC - bardzo dobrze tłumi tylko łapie czasem dźwięk że sluchawek jako tło i wtedy zaczyn chrupać albo trzeszczeć. Dzieje się bardzo sporadycznie, ale k***a nie za to płacę.
Auto wyłączanie oparte na czujniku w słuchawce czasami nie ogarnia że mam słuchawki na głowie więc gasi słuchawki nieoczekiwanie.
Włączanie poj przyciskiem i obsługa panelem dotykowym i gestami - na papierze brzmi dobrze, w praktyce często nie daję razy przekazać słuchawkom co chce zrobić. W efekcie więcej jest głaskania się po nauszniku niż to wszystko warte.

Minusy można ogarnąć z aplikacji zmieniając parametry lub wyłączając różne funkcje. Tylko mam mieszane uczucia jak mam gasić teoretycznie przydatne funkcje bo koślawo dzialają.

Generalnie odbior słuchawek mam pozytywny ii jak ktoś chce po prostu słuchać muzy w przyzwoitym brzmieniu bezprzewodowo i na baterii to jest git. Natomiast jeśli dla kogoś kluczowe są bajery typu anc, obsługa dotykowa itd to polecam podotykać przed zakupem.... Rozwiń dalej

Bardzo dobre słuchawki.
Używam ich oczywiście do słuchania muzyki, ale także w pracy do telekonferencji. Jakość dźwięku oraz mikrofonu (w pomieszczeniu) jest bardzo dobra. Na zewnątrz przy dużym hałasie mikrofon czasami zbiera za dużo dźwięków z otoczenia. ANC nie jest tak dobre jak w BOSE 700, które także posiadam, ale ostatnio spędziłem kilka godzin w samolocie i wyciszenie przynajmniej dla mnie było na zadowalającym poziomie. Bateria trzyma bardzo długo. Na słowa pochwały także zasługuje funkcja automatycznego pauzowania czy to muzyki czy video podczas zdejmowania słuchawek oraz ponownego wznowienia po nałożeniu słuchawek z powrotem. Wygodne jest także sterowanie gestami.
Minusem jest dość ciężka regulacja „pałąka”.... Rozwiń dalej

Słuchawki bardzo dobre jeśli komuś zależy na niskich tonach lubi muzykę elektroniczną z dużym głębokim bassem na pewno nie będzie zawiedziony. Po 5 godzinach na głowie nie czułem dyskomfortu słuchawki są lekkie i przyjemne w dotyku mimo że nie są z metalowych elementów jak poprzednia generacja a są z tworzywa sztucznego to jest stoją na bardzo dobrym poziomie wykonania nie trzeszczą tworzywo jest dobrej jakości czuć i widać jakość jedyne do czego na chwilę obecną mógłbym się przyczepić to fabrycznie ustawione automatycznie wyłączanie po 15 minutach w celu oszczędzania energii natomiast można to zmienić na aplikacja dedykowanej Smart Control w ustawieniach podsumowując naprawdę dobry sprzęt warty ceny... Rozwiń dalej

Moje poszukiwania idealnych słuchawek zakończyły się wraz z zakupem tych cudów techniki. Naprawdę, nie rozumiem całego tego zamieszania wokół Sony 1000XM5. Kupiłem zarówno Sony, jak i Momentum 4, i po kilku dniach porównań... Sony poleciały z powrotem do sklepu. Jestem wymagający, jeśli chodzi o dźwięk, i Momentum 4 grają dla mnie jak marzenie. Każdy detal jest słyszalny w każdym paśmie – zupełnie inaczej niż w Sony, gdzie scena dźwiękowa jest sztuczna jak plastikowy flaming na trawniku. Momentum 4 brzmią dynamicznie, dojrzale, a scena jest szeroka jak amerykańska autostrada. Jak mawiał pewien wieszcz z okna: „piorun pier... pier...ął” – w Momentum 4 słychać, że bas zaraz huknie, ale nigdy nie przejmuje całości. Są idealne do gitar, pianina, perkusji – warte każdej złotówki! A do tego wyglądają świetnie, szczególnie w grafitowym kolorze, który wybrałem (bo kto by chciał nudną czerń?). Sony dodatkowo palcują się okropnie na nausznikach – widać każde dotknięcie. Wielkie dzięki dla x-kom za politykę zwrotów, bo dzięki temu znalazłem słuchawki idealne dla siebie!... Rozwiń dalej

Słuchawki grają bardzo dobrze - nie sądziłem że można osiągnąć taki poziom przez BT. Wygłuszenie fizyczne odpowiednie. ANC działa bardzo dobrze (zwłaszcza że jest możliwość regulacji jego intensywności w aplikacji). Testowane w samolotach i pociągach - zdały egzamin na 5!

Co do minusów - regulacja bez "klików" utrudnia symetryczne ustawienie. Ponadto, czasami występuję problemy z aptx adaptive (niestabilne połączenie, artefakty), ale nie wiem czy jest to wina słuchawek czy odtwarzacza.... Rozwiń dalej

Noszę codziennie po 6-8 godzin od ponad 4 miesięcy. W pracy nie słyszę niczego, nawet koleżanek, które niedaleko cały czas używają starego, głośnego ekspresu do kawy. Po tylu godzinach nie bolą ani uszy ani głowa, słuchawki są przewygodne. Jakość dźwięku dla mnie osobiście 10/10 do metalu, spokojnych akustycznych utworów, techno, house, również na wokalach radzą sobie bardzo świetnie.

Wytrzymałość baterii nie jest wcale wyolbrzymiona, naprawdę wytrzymuje dziesiątki godzin na jednym ładowaniu.

Wszystkie osoby z którymi rozmawiałem przez te słuchawki będąc w mieście blisko bardzo ruchliwych ulic, nie narzekały, a wręcz przeciwnie mówiły że słychać mnie bardzo wyraźnie, a ulicy i hałasu nie.

Przesiadka ze słuchawek muzycznych V-moda M100. Uważam że Momentum 4 są warte swojej ceny. Mój egzemplarz dopiero po 4 miesiącach raz na parę godzin odtwarza pewnego rodzaju sekundowy "trzask" przy głośnej muzie, ale jest to tak rzadkie, że w niczym to nie przeszkadza.... Rozwiń dalej

Momentum 4 są mega lekkie i wygodne. Można zapomnieć, że ma się je na głowie.
Jakość wykonania pałąka, plastiku i padów na maksymalnym poziomie.
Dobrze dopasowane, nie ma opcji aby się same rozregulowały.
Nawet przy pochylaniu się, nie ma obaw aby spadły z głowy.
Pady skórzane, miękkie w odczuciu delikatne dobrze przylegają dzięki czemu wytłumiają odgłosy z otoczenia.
Konstrukcja nauszna mi sprawia problemy. Po kilku godzinach 3-4h trzeba zrobić przerwę, zdjąć na chwilę bo jednak uszy bolą od ucisku. Nie uważam, że to jest wada lecz cecha związana z konstrukcją. Poprzednia wersja lepiej tutaj wypadała uszy chowały się w padach.
Ogromną wadą słuchawek jest to, że nie można ich złożyć. Pałąk się rozsuwa a słuchawki można jedynie obrócić. Nie można ich złożyć do środka, co czyni je nieporęcznymi. Chowając do plecaka czy torby lepiej schować je do pokrowca.
Touchpad niby fajny ale moim zdaniem bez sensu. Często klika się przypadkiem, zmienia głośność, nawet kilkukrotnie przez przypadek zadzwoniłem do kogoś.
Lepszym rozwiązaniem są przyciski, są trwalsze i bardziej precyzyjne, przynajmniej moim zdaniem.

Bateria po 8h użytkowania ma 75%. Przy maksymalnej głośności i wszelkich innych ulepszaczach dźwięku. Wierzę w to, że są w stanie wytrzymać 60H pracy. Ładują się też szybko.

Co do wrażeń audio jak przystało na Sennheiser’a 10/10. Brzmienie miękkie i wyraziste, dźwięk jest prawdziwy. W piosenkach słychać niemal wszystkie instrumenty, czujesz tą muzykę i na tym się nie zawiodłem. Jednak mam wrażenie, że są ciche, może to wina softwearu i będzie jakaś aktualizacja.
Jakość rozmów jak na słuchawki bezprzewodowe również dałbym 10/10. Nie napotkałem problemów, ja wyraźnie słyszę rozmówcę, rozmówca słyszy, że korzystam ze słuchawek ale bez problemu będzie w stanie zrozumieć co się do niego mówi. Sprawdzałem to hałasach takich jak ruch uliczny itp.

Słuchawki bezproblemowo w kilka sekund łączą z Iphonem 14 Pro Max i odbiornikiem BT Sennheiser T100... Rozwiń dalej

Sennheiser z Momentum 4 postawił sobie wysoko poprzeczkę do przebicia pod względem dźwięku. Słuchawki w mojej ocenie grają najlepiej w półce cenowej do 2k PLN. Pierwsze 20 minut słuchania może wzbudzić w nas wątpliwości „ o co tym wszystkim naganiaczom chodzi”, jednak po wygrzaniu przetworników dźwięk przyjmuje barwę jeszcze bardziej melodyjną i szczegółową. Tutaj bez grzebania w equalizerze siada się i stwierdza, że tak powinien grać sprzęt.. lubisz dużo bassu? Wchodzi w EQ, włączasz bass boost i temat załatwiony, jeszcze więcej, eq i podbijasz niskie tony.. i masz przyjemne buczenie :). W słuchawkach pomimo ich wyższej wagi niż konkurencji, można spędzić spokojnie 8h przed komputerem i nic nie odpada. Głębokość padów to prawie 30mm, dodatkowo w środku producent pomyślał o pochyleniu przetworników co skutkuje wysokim komfortem nawet dla użytkowników z bardziej odstającymi uszami. Bateria wytrzymuje prawie 60h podłączona do IP13. ANC nie jest tak dobre jak w sony czy bose, jest to jednak poziom zadowalający i zbliżony do konkurencji tzn do B&W i Shure, mają podobne ANC do tego z MX4, MX5 to inna półka jeżeli chodzi o wycinanie tła. Design jest schludny, pałąk wykończony z materiału, tworzywo bardzo wysokiej jakości na muszlach z czujnikiem dotykowym, niestety producent nie nałożył żadnej faktury co skutkuje palcowaniem paneli dotykowych. Designem odstają od swoich poprzedników Momentum 3, a jeżeli szukacie naprawdę designu na wysokim poziomie to B&O HX lub B&W PX7 S2 (moim zdaniem jedne z najładniejszych i najlepiej wykonanych słuchawek na rynku.) Reasumując, jak szukasz wygodnych słuchawek z ANC i świetnego brzmienia ale nie chcesz wydać powyżej 1k PLN, to dołóż 100 zł i bierz Momentum4 :))... Rozwiń dalej

Wygodne i dobrze brzmiące sluchawki. Dedykowana aplikacja doskonale sprawdza się w konfigurowaniu sprzętu. Dodajmy do tego długo trzymająco barerie możliwość podłączenia 2 źródeł dźwięku i różnego rodzaju bajery typu ANC czy auto play. Jestem zadowolony z zakupu i polecam.... Rozwiń dalej

Dźwięk jest bardzo dobry. Według mnie brzmią lepiej niż Bowers & Wilkins PX7 S2. Oferują czysty i zrównoważony dźwięk, mniej przytłumiony w porównaniu do PXów... Rozwiń dalej