Jonsbo D41 STD Black

ładna minimalistyczna świetnie układa się podzespoły i kable masa miejsca ale jest trochę giętka. Jeżeli to
i mała ilość usb na froncie ci nie przeszkadza jak najbardziej polecam.... Rozwiń dalej

Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony tą obudową. W porównaniu do mojej poprzedniej silentiumpc ta just dużo lepiej wykonana. Blachy wydają się solidne i są sztywne. Lakier obudowy jest matowy i sie nie palcuje. Wszystkie zatrzaski w tym od bocznego szkła trzymają solidnie. Nic nie trzeszczy, nic nie skrzypi.
Szkoda natomimiast, że obudowa nie ma w zestawie ani jednego wentylatora oraz filtrów antykurzowych. Jak ktoś chce dobrze wykonaną obudowe o minimalistycznym designie to będzie zadowolony... Rozwiń dalej

Obudowa na pewno ciekawa, bardzo dobrze aranżuje się w niej zarówno przestrzeń na komponenty, jak i część serwisową. Z minusów na pewno nienajsztywniejsza blacha i dość ograniczony dopływ powietrza do zasilacza.... Rozwiń dalej

Ogólnie niezły produkt, jednak mnie się trafiła niekompletna sztuka ( brakowało dystansów do montażu płyty głównej,ale poradziłem z tym sobie dobierając z starej obudowy). Poza tym otwory pod montaż płyty nie były zagwintowane. Ogólnie dobra obudowa ale chyba mają kiepską kontrole jakości.... Rozwiń dalej

Duża, łatwa w montażu i utrzymaniu. Dużym plusem są "filtry" kurzu od dołu i możliwość wymiany przedniej osłonki na ekran... Rozwiń dalej

fajna zgrabna ale mało miejsca na kable... Rozwiń dalej

Jestem zadowolony bo ma sporo plusów, dobrą cenę, a minusy można obejść. Plusy i minusy:

+ wygląd (przerobiłem ją na "silver", bardziej mi się widzi, dzięki zdejmowanym panelom można to zrobić bezinwazyjnie w dowolnym momencie)
+ odkręcane wszystkie śledzie
+ zdejmowane wszystkie panele (ściany/sufit) na klik
+ regulacja położenia zasilacza góra dół
+ cienkie i giętkie kable idące z obudowy do płyty
+ świetnie zagospodarowane miejsce dookoła płyty z dziurami na kable z każdej jednej strony więc wszystkie są ładnie schowane
+ przy zamontowanych 6 wiatrakach nie mam różnicy w temperaturach po przesiadce z obudowy z klasycznym układem wiatraków 3przód (intake), 1 tył i 2 góra (exhaust), więc nie grzeje się nic bardziej niż przy innych obudowach

- przy używaniu przedłużek kabli ATX w oplocie robi się bałagan bo "tunel" jest na froncie i jest półotwarty trzeba się nagimnastykować żeby kable nie wychodziły poza zaślepkę z napisem jonsplus studio, ale do ogarnięcia trytytkami, tyle że przy takiej ilości nadmiarowych kabli nie ma opcji zamontowania trzeciego wiatraka od spodu lub od frontu lub koszyczka na HDD, jest ciasno... jedyne co można zrobić to kupić zasilacz który już ma giętkie kable ładne i nie przedłużać, wtedy pod zasilaczem będzie ich mało, składanie ich na plecach płyty nie ma sensu, nie ma tam aż tak dużo miejsca
- jeśli nie ma na górze chłodnicy tylko same wiatraki to widać kable od tych wiatraków bo dziury są znacznie niżej niż kończy się wiatrak, do ogarnięcia jeśli się je połapie trytytkami do górnej blachy i wypuści obok zasilacza dopiero
- jeśli na topie umieścimy trzy wiatraki praktycznie traci się możliwość wyłączenia zasilacza guzikiem 0/1, do ogarnięcia kupując przedłużacz z wyłącznikiem, wtedy nie trzeba wyłączać guzikiem w obudowie
- panel przedni gładki nie wygląda tak premium jak na zdjęciach, zwykła płaska blacha, dopłać 30zł do MESH jeśli jeszcze nie kupiłeś... Rozwiń dalej

Polecam. Tanio i chłodno.... Rozwiń dalej