EATON Ellipse Pro 1600 (1600VA/1000W, 4xPL, AVR, USB, LCD)

Może cena nie jest najniższa, ale mam nadzieję, że idzie za tym jakość. Obudowa jest zwarta, na swój sposób elegancka, materiały nie sprawiają wrażenia że to najtańszy chińczyk. Dwa guziorki jak i wyświetlacz mają podświetlenie, przy czym wyświetlacz świeci się tylko przez pewien czas. Wentylator delikatnie szumi, gdy mamy zasilanie z gniazdka, dla mnie praktycznie niesłyszalny, bo obok ucha i tak mam peceta i kawałek dalej serwer NAS, które mają swoje wentylatory i są one głośniejsze. Dopiero gdy zasilanie przechodzi na to bateryjne, to odpala się mały odrzutowiec. No taki urok, ale nadal nie uważam, żeby to było coś szalenie irytującego. To ma tylko podtrzymać zasilanie sprzętu na chwilowe problemy z prądem i z tym daje sobie radę doskonale. Na utrzymaniu mam peceta z 850W zasilaczem, serwer NAS, monitor 34" i router. Wiadomo, nie często korzysta się z mocy ile fabryka dała, pewnie część osób (w tym ja) nawet nie zbliży się do 70% możliwości pecetowego zasilacza, ale już chociażby takie podstawowe użytkowanie kompa generuje jakieś 130-180W, to baterii starczy na te około ~30 min. Przynajmniej wg ich aplikacji, nie testowałem póki co ;). Jak popracuje jeszcze parę lat po końcu gwarancji, to stwierdzę, że to dobry zakup i można brać kolejny w ciemno. Teraz można spać nieco spokojniej, że chociaż nie uwalą się dyski w serwerze, gdy braknie zasilania.... Rozwiń dalej